Strach przed Bogiem

[Zasió]

Zadziwia mnie czasem to wasze polityczne zacietrzewienie na każdym kroku. Żebyś ty mi jeszcze tym kolejnym wyjaśnieniem jakoś dosrał, czy coś, ale ja nawet GWna nie czytam i nigdy nie czytałem

[Judas]

Tak teraz będziecie ć jeden przez drugiego?

[Ksenomorf]

Tak teraz będziecie ć jeden przez drugiego?

Ano, cytując klasyków: teraz k***a my! Wy sobie już po+ i posapaliście od czapy na pierwszych dwóch stronach, to teraz my będziemy.

Zadziwia mnie czasem to wasze polityczne zacietrzewienie na każdym kroku.

Już się o liczbę tych kroków pytać nie będę, bo jak podejrzewam, i tak pominiesz to pytanie dyskretnym milczeniem.

Żebyś ty mi jeszcze tym kolejnym wyjaśnieniem jakoś dosrał, czy coś, ale ja nawet GWna nie czytam i nigdy nie czytałem Smutny

A to już chyba projekcja, bo na dosrywaniu mi nie zależało. Próbuj jednak dalej.

[Judas]

Zas, miej chociaż Ty rozum.

[Zasió]

"uż się o liczbę tych kroków pytać nie będę, bo jak podejrzewam, i tak pominiesz to pytanie dyskretnym milczeniem. "

Ech, nie te czasy, moje zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne nie są już takie jak kiedyś, zresztą i w najlepszych czasach kroków nie liczyłem...

[3en]

Nie i nie zamierzam już nigdy więcej jej czytać. Wprawdzie ta przeczytana w wieku 9 lat była "dostosowana" dla dzieci, ale i tak było dużo wstrząsających fragmentów.
Jak myślicie, dlaczego mam w sobie taki strach, jeżeli chodziłam na lekcje religii i do kościoła?

Przeczytaj. Naprawdę polecam! Np. 1 list Jana 2,1-2

[paranormal987]

Kiedyś miałem lęk, że Bóg się na mnie uwziął i cały czas mnie pilnuje i jak się nie pomodlę według konkretnego schematu, to w ramach kary będzie mi robił różne złośliwości. Lęk pojawił się, gdy miałem bodajże 12 lat i był obecny przez kilka lat, przeszło mi w klasie maturalnej.
Cały czas zdawałem sobie sprawę z irracjonalności lęku, ale i tak lęk mną rządził i musiałem się przynajmniej rano i wieczorem pomodlić i koniecznie według konkretnego schematu. Nie pochodzę z religijnej rodziny, samo przyszło, sam przeszło.

[Lonely Boy]

Jeżeli pozwolimy mu istnieć to strach może się pojawić.Bóg jest wyobrażeniem ludzi,jeżeli oni go unicestwią,nic nie będzie w stanie zrobić.Bo go po prostu nie będzie.

[rafael12]

Chodziłam na religię od przedszkola do matury, do spowiedzi (z przymusu rodziców, nie z chęci), na mszę ( także z przymusu) co niedzielę i we wszystkie święta. Zawsze miałam wątpliwości, od przedszkola, im więcej miałam lat, tym więcej ich było. Nikt mi na nie nie potrafił odpowiedzieć.
Przeczytałam Biblię w wieku 9 lat, przerażający Bóg, jeszcze więcej pytań, niż odpowiedzi.
Przestałam chodzić do kościoła w wieku 19 lat, zostałam wyklęta przez rodziców i musiałam natychmiast opuścić dom. Z jednej strony agnostycym (rozum), a z drugiej-wszechobecny lęk przed Bogiem. Zawsze mi towarzyszył, że ukarze mnie za to, że nie umiem wierzyć, że mam wątpliwości, że pójdę do piekła, że pragnę niezależności, swobody.
Widzę nieugiętego, srogiego Stwórcę, który już dawno przygotował dla mnie męki piekielne. Boję się zwłaszcza ultrakonserwatywnego ortodoksyjnego katolicyzmu i protestantyzmu.
Chcę uciec przed Bogiem, złorzeczę mu, nienawidzę, źle o Nim mówię, a jednoczęśnie drżę ze strachu, że jestem tylko nic nieznaczącą, małą jednostką, nie umknę Jego karze i gniewowi.
Mogę dotknąć krzyża, wejść do kościoła, ale zawsze ogarnia mnie tam strach, boję się księży, widzę w nich Jego "urzędników", którzy mnie prześwietlają na wylot, widzą moje wnętrze.
Miał ktoś kiedyś podobnie? Jak to zwalczyć, skąd się to wzięło?

Witaj
Ja z przymusu także musiałem chodzić na matematykę , geografię , fizykę , wf i wiele innych i do dziś noszę konsekwencje...
Skoro czułaś niechęć do Boga bo Cie zmuszano . To po co czytałaś Biblię w wieku 9 lat ? 9 lat to zdecydowanie za mało aby czytać i rozumieć taką książke a i od 9 latek nikt nie wymaga tego .
Przeklinanie kogokolwiek nawet choćby był złym człowiekiem jest SPRZECZNE z nauczniem KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO i jest wielkim ZŁEM . Jeśli to prawda to współczuje Ci i to nie Twoja wina , bo najwyraźniej rodzice tylko chodzili a nie wiedzieli w co wierzą.

Rodzice ponieważ Cię skrzywdzili , wykrzywili Twój obraz Boga . Nie jest Twoją winą że ktoś Cie krzywdzi , nie jest Twoją winą że ludzie są źli . Odrzucaj poczucie winy bo to nie pochodzi od Boga (tylko od złego). Wiedz że Bóg nie chce niczyjego potępienia ,ani dobrych ani nawet największych grzeszników . Ludzie są źli bo wybierają zło , każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny . Bóg jest nieskończenie miłosierny cierpliwy , łagodny i łaskawy , chce aby grzesznicy przestali czynić zło i aby wrócili do Niego . Bóg jest zawsze po stronie sprawiedliwych (pokrzywdzonych niewinnych uciśnionych)

Jeśli przeczytałaś Biblie i masz jakiekolwiek pojęcie o Bogu i nauczaniu Kościoła Katolickiego . To powinnaś wiedzieć że istnieje także Szatan wróg Boga , który udaje że Bogiem jest . Szatan potrafi wmówić że za zło jest winny Bóg . Szatan będzie oskarżał człowieka , napawał go poczuciem winy , aby człowieka zniszczyć . A czemu chce człowieka zniszczyć? Bo Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo , bo Bóg postanowił przyjąć ludzkie ciało , postanowił narodzić się w ludzkim ciele . A Szatan był stworzsony początkowo jako anioł dobry jako anioł najpiękniejszy . I gdy Bóg powiedział że przyjmie ludzką postać , to szatan wpadł we wściekłość , dlaczego Bóg wybiera człowieka który stoi niżej w hierarchi niż anioła (którym był diabeł) . Szatan się zbuntował , zaczął sam chcieć być Bogiem , powiedział Bogu "nie będe słuzył" i za kare Bóg przypomniał mu że jest tylko stworzeniem i ukarał go strącając część na ziemie a część do piekieł . No i na ziemi człowiek jest tą istotą która może wybrać , albo jest po stronie Boga albo Boga odrzuca .

Poleciłbym zacząć czytanie od najłatwiejszej ewangelii Łukasza (był lekarzem , nacisk na choroby), później Marka , Jana(najwięcej słów Jezusa) i Mateusza (Mateusz był żydem i jest najtrudniejsza bo trzeba znać troche kulture żydowską i tradycje) , później komentarz do Ewangelii czyli Listy św Pawła . Św Paweł wcześniej Szaweł prześladował i zabijał chrześcijan lecz z łaski Bożej się nawrócił .

Z St , z łatwiejszych polecam Księge Rodzaju , Księge Hioba , Psalmy , Księge Mądrości ,

Nie przekreślajcie Kościoła Katolickiego i jego nauki , z powodu złego świadectwa ludzi , bo to wielki błąd . Bóg ustanowił Kościół i dał w nim środki do zbawienia , ale szatan posługuje się ludzmi aby ten Kościół zohydzić! Mówię poważnie że jeśli ludzie odrzucą Kościół , Ewangelie , Boga to ludzkość będzie się błąkała w ciemności , nie znajdzie sensu życia ... Logos to jest Słowo Boże , to jest Jezus i Eucharystia . Litera Słowa Bożego , opłatek w kościele , Ciało Jezusa które zostało umęczone i zabite to forma zewnętrzna Boga , dana od Boga dla ludzkiego ciała . Jednak Jezus zmartwychwstał i jest wieczny . Duch Boży który był i jest w Jezusie , to ten sam Duch Boży ukryty , za Eucharystią , za literą Słowa Bożego i czytając Słowo Boże ,przyjmując Eucharystię przyjmujemy Boga wiecznego który tchnie w nas życie , który dotyka serca ,rozumu i wszystkiego .

[tomde878]

@rafael12
Ja to myślałem że dasz rzeczywiście jakieś świadectwo niby uzdrowienia z depresji/fobii ,a Ty dajesz świadectwo popadnięcia w schizofrenię
Jak Ty się komunikujesz z domniemanymi znajomymi skoro co drugie słowo to "Bóg" ? To musi być niezłe towarzystwo wzajemnej adoracji..
Nie obraź się ale tak to z zewnątrz wygląda Może jakaś sekta która posługuje się cytatami z Biblii, a potem ogłosi koniec świata? Who knews?

[fort]

To po co czytałaś Biblię w wieku 9 lat ? 9 lat to zdecydowanie za mało aby czytać i rozumieć taką książke a i od 9 latek nikt nie wymaga tego .

Odpowiedni to wiek. Tak jak Pan Jezus powiedział, "pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie". I chodzą do kościoła od najmłodszych lat, a w kościele są czytane urywki z pisma dla niektórych świętego, a to tak jakby się samemu czytało. Często też księża zachęcają do czytania, są wydania biblii dla dzieci.

Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam Rz8 31

Ateiści.

[tomde878]

To po co czytałaś Biblię w wieku 9 lat ? 9 lat to zdecydowanie za mało aby czytać i rozumieć taką książke a i od 9 latek nikt nie wymaga tego .

Odpowiedni to wiek. Tak jak Pan Jezus powiedział, "pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie". I chodzą do kościoła od najmłodszych lat, a w kościele są czytane urywki z pisma dla niektórych świętego, a to tak jakby się samemu czytało. Często też księża zachęcają do czytania, są wydania biblii dla dzieci.

Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam Rz8 31

Ateiści.

Skoro Biblii nie może czytać i zrozumieć 9 latek to po jaką cholerę chrzci się niemowlęta ?
Ile lat trzeba mieć by zrozumieć słowo Boże?
Ile lat powinno się mieć aby wybrać jakąś konkretną religię ŚWIADOMIE?

[rachel9]

Mam pytanie! Po co bóg dał człowiekowi wolną wolę skoro ,aby dostać się do raju trzeba posługiwać się nią tak jak on każe?
Pytanie numer dwa: Czy homoseksualiści pójdą do piekła? 

[Szary]

Mam pytanie. Po co bóg dał człowiekowi wolną wolę skoro ,aby dostać się do raju trzeba posługiwać się nią tak jak on każe?

No wiesz, może ktoś woli iść do piekła. Tylko Bóg robi szatanowi trochę negatywny P.R., więc no niestety.

[Piesek]

Ile lat trzeba mieć by zrozumieć słowo Boże?

Nawet będąc dorosłym, będą duże problemy z interpretacją Biblii, dlatego, że można ją interpretować na setki sposobów. Trzeba znać kulturę starożytną, bardzo przydatna jest znajomość hebrajskiego i greckiego i można tak wymieniać. Biblia nie jest książką dla grzecznych dzieci.

[rafael12]

Skoro Biblii nie może czytać i zrozumieć 9 latek to po jaką cholerę chrzci się niemowlęta ?
Ile lat trzeba mieć by zrozumieć słowo Boże?
Ile lat powinno się mieć aby wybrać jakąś konkretną religię ŚWIADOMIE?

Dzieci  ledwo umieją czytać , a słownictwo całej  Biblii jest  bardzo bogate , należy znać środowisko kulturowe . kojarzyć fakty ze sobą , zwracać uwagę na środowisko w jakich żyli np prorocy i zwyczaje oraz kulture  , bo żyli w innych czasach niż my . Dorośli ludzie mają problemy ze zrozumieniem a co dopiero dzieci.
 Im człowiek jest wolniejszy od  zepsutego i grzesznego  wpływu i świata tym  będzie miał w sobie to o czym Pismo Święte mówi i do czego zachęca i tym prędzej zrozumie Słowo Boże  .  Człowiek rodzi się niewinny i czysty a z czasem  przez złe rzeczy i zło jest ograbiany z  tej niewinności . Człowiek  od młodego wieku  ulega stopniowemu zepsuciu ,wpływom tego świata , a wpływy tego świata to  różne nauki które człowiek sam stworzył   w opozycji do Słowa Bożego i im  bardziej  w nich twki , im bardziej jest nimi przesiąknięty , tym większe będzie miał trudności ze zrozumieniem .


Chrzest ,  żadnej szkody nie wyrządza , ani nie wymaga nie wiadomo czego od człowieka  . Osoby które np były  innej religii i postanowiły się nawrócić na chrześcijaństwo  , a więc byli konwertytami , to  do Sakramentu Chrzu mają całkiem inne podejście niż  ludzie którzy byli ochrzczeni zaraz po urodzeniu . Ochrzczeni konwertyci  traktują dar Chrztu jako wielki dar i łaskę za który należy dziękować .

To nie jest sprawa lat ale  sprawa otwartości, naszych woborów , miłości i łaski Bożej . Pismo Święte  jest to relacja osobista między Bogiem a osobą która czyta , i ta relacja zawsze prowadzić winna do miłości

[Kaligula]

Co to forum takie religijne się stało?

[Szary]

Co to forum takie religijne się stało?

Ewangelizacja taka. Pan Rafael chce nam pomóc stać się lepszymi ludźmi, doceńmy jego nauki i dar stawiania spacji przed znakami interpunkcyjnymi. Szczęść Boże

[nico]

Chrzest ,  żadnej szkody nie wyrządza , ani nie wymaga nie wiadomo czego od człowieka  . Osoby które np były  innej religii i postanowiły się nawrócić na chrześcijaństwo  , a więc byli konwertytami , to  do Sakramentu Chrzu mają całkiem inne podejście niż  ludzie którzy byli ochrzczeni zaraz po urodzeniu . Ochrzczeni konwertyci  traktują dar Chrztu jako wielki dar i łaskę za który należy dziękować .To nie jest sprawa lat ale  sprawa otwartości, naszych woborów , miłości i łaski Bożej . Pismo Święte  jest to relacja osobista między Bogiem a osobą która czyta , i ta relacja zawsze prowadzić winna do miłości

  Jak to przecież później to życie praktycznie stracone. Trzeba chodzić na religie przyjąć pierwsza komunie i bierzmowanie. Nie każdy wytrzyma taką indoktrynacje  Samonapędzająca się katastrofa. Ale masz racje nie można nikogo zmuszać dlatego chrzest powinien być dozwolony od 32 roku życia. Dopiero wtedy chrzest będzie miał sens, a nie tak wszystko pod przymusem wyuczyć biedne owieczki i później nazwać to wiarą. Wiadomo nigdy to nie przejdzie, rządy się zmieniają ale jedna partia kler zawsze pomaga przy rządzeniu i na pewne rzeczy się nie zgodzi. 

[Szary]

Chrzest , żadnej szkody nie wyrządza , ani nie wymaga nie wiadomo czego od człowieka . Osoby które np były innej religii i postanowiły się nawrócić na chrześcijaństwo , a więc byli konwertytami , to do Sakramentu Chrzu mają całkiem inne podejście niż ludzie którzy byli ochrzczeni zaraz po urodzeniu . Ochrzczeni konwertyci traktują dar Chrztu jako wielki dar i łaskę za który należy dziękować .To nie jest sprawa lat ale sprawa otwartości, naszych woborów , miłości i łaski Bożej . Pismo Święte jest to relacja osobista między Bogiem a osobą która czyta , i ta relacja zawsze prowadzić winna do miłości

Jak to przecież później to życie praktycznie stracone. Trzeba chodzić na religie przyjąć pierwsza komunie i bierzmowanie. Nie każdy wytrzyma taką indoktrynacje Samonapędzająca się katastrofa. Ale masz racje nie można nikogo zmuszać dlatego chrzest powinien być dozwolony od 32 roku życia. Dopiero wtedy chrzest będzie miał sens, a nie tak wszystko pod przymusem wyuczyć biedne owieczki i później nazwać to wiarą. Wiadomo nigdy to nie przejdzie, rządy się zmieniają ale jedna partia kler zawsze pomaga przy rządzeniu i na pewne rzeczy się nie zgodzi.

32 lat? No co ty! A potem szantaż, że bez chrztu ślubu nie będzie? Jak żyć? XD

[witajwklubie]

Nawracać siebie, nie innych.

[rafael12]

Mam pytanie! Po co bóg dał człowiekowi wolną wolę skoro ,aby dostać się do raju trzeba posługiwać się nią tak jak on każe?
Pytanie numer dwa: Czy homoseksualiści pójdą do piekła?

1. Bóg niczego nie każe i do niczego nie zmusza , w przeciwieństwie do Szatana który odbiera człowiekowi wolną wolę poprzez zniewolenia nałogami i grzechami . Bóg dał przykazania  dzięki którym człowiek jest w pełni wolny , jest w pełni sobą ,  jest człowiekiem który w pełni zachowuje swoją godność. Człowiek może wybrać potępienie i to będzie jego wybór , nie Boga .  Bóg szanuje wolną wolę człowieka  . Bo gdyby nie szanował i za niego decydował czy zmuszał to znaczyłoby że odbiera człowiekowi miłość i wolność . Z przymusu miłości nie ma

2. Tylko Bóg wie kto będzie zbawiony a kto potępiony .  Są uczynki  które życie wieczne z Bogiem  nam odbierają , znajdziesz też tu odpowiedz jak ich uniknąć  : Ga5  16-25   , Rz1 21-31 . Ponieważ zło nie jest z Boga  Mdr 2,24.   A walka jest o  największą stawke, większą niż samo życie ziemskie które jest krótkie

[Szary]

A można się uzależnić od modlitwy?

[rachel9]

człowiek jest w pełni wolny , jest w pełni sobą

Nie czuje się w pełni sobą ,ani wolna ,gdy jestem zmuszona chodzić do kościoła i modlić się do Boga,w którego nie wierzę.
Czyli wybrałam potępienie. Eh,co za podły los. Nikogo nie krzywdzę ,a i tak będę smażyć się w piekle. xd
Módlcie się za mnie bracia i siostry.

[nico]

32 lat? No co ty! A potem szantaż, że bez chrztu ślubu nie będzie? Jak żyć? XD

Pamiętajmy o koledze @forac który za sprawą szantażu ze strony dziewczyny/rodziców mógłby się na to zgodzić.