13 Kwi 2015, Pon 19:38, PID: 441604
Jak w temacie. Interesuje mnie, jakie były wasze najgorsze zaniechania spowodowane FS. Mnie przydarzyło się na pewno wiele takich, choćby zepsucie się dwóch czekających na leczenie zębów trzonowych na skutek nie tyle lęku przed bólem, ale właśnie postacią dentysty, kolejkami, oczekiwaniem na przyjęcie (o zgrozo!). Do dziś nie mogę odżałować, jak w czasach, kiedy FS właściwie całkowicie mną sterowała, pewien sprzedawca w markecie wydał mi 50 złotych za mało. Wiecie, zestresowany byłem przy kasie, wziąłem szybko wszystko z jego ręki i uciekłem najszybciej jak mogłem. Po wyjściu jednak przeliczyłem pieniądze i odkryłem, że kasjer popełnił błąd. Ale jako że ta historia ma charakter socjofobiczny, nie wróciłem się choćby spróbować wyjaśnić tę sprawę z powodu silnego lęku. Mogę też wspomnieć o wyjściach ze sklepu gdy tylko zobaczyłem że jedyna osoba będąca na kasie dziwnie na mnie patrzy (wkręcanie sobie), napomknięte w innym temacie niestawiennictwo w urzędach, co miało swoje konsekwencje... Czekam na wasze wypowiedzi.