Jak sobie radzicie z nieśmiałością?

[Nerwen]

Hm, zauważyłam, że pomaga mi towarzystwo osoby pewnej siebie. Generalnie mam tendencję do chowania się za czyimiś plecami, ale gdy widzę jak ktoś sobie radzi, to po pewnym czasie motywuje mnie to do działania mam przyjaciółkę, która jest takim moim przeciwieństwem, pewna siebie, nie boi się wyzwań, lubi być w centrum uwagi itp. czasami tego nie rozumiem i mnie to męczy, ale widzę że ona generalnie dobrze na mnie działa, pomaga mi wyjść z moich dziwnych lęków. Może nie znikają do końca, ale dla mnie już kosmicznym progresem jest to, że w ogóle pod jej wplywem mam ochotę coś ze sobą zrobić