15 Sie 2015, Sob 15:52, PID: 461982
Od zawsze borykałem się z problemami dotyczącymi zdrowia i swoim chamstwem. Do lekarzy chodzę przynajmniej dwa razy w ciągu każdego tygodnia i nienawidzę gdy ten uderza w moim kierunku z jakąś irytującą uwagą, wręcz wyśmiewającą. W takich sytuacjach nie potrafię nad sobą panować co sprawia, że niektórych lekarzy zmieniałem już po jednej wizycie bo były zgrzyty lub groźby, że nie wpuści mnie już do gabinetu. Czy to jakaś nerwica i jestem przewrażliwiony czy lekarz nie rozumie, że on ma wyleczyć a nie prześmiewczo komentować mój stan zdrowia?