16 Paź 2015, Pią 11:36, PID: 480354
Siema
Od roku biore leki na fs i moge powiedzieć że lęk przed kontaktami z innymi ludźmi praktycznie znikł. Jednak mimo to ciągle mam problemy z rozmową, nie boję się tak jak kiedyś ale po prostu nie wiem co mówić, nie potrafię rozkręcić rozmowy. Do tego nie potrafię żartować, chociaż kilkanaście lat temu gdy fobia jeszcze się tak nie rozwinęła to mówili na mnie mistrz ciętej riposty. Kilka miesięcy temu powiedziałem o tym Psychiatrze powiedział mi ,że z powodu lęku nic mówiłem i juz wyrobil sobie taki nawyk. Jest tu jakaś osoba która miała taki problem i sobie z tym poradziła?
Od roku biore leki na fs i moge powiedzieć że lęk przed kontaktami z innymi ludźmi praktycznie znikł. Jednak mimo to ciągle mam problemy z rozmową, nie boję się tak jak kiedyś ale po prostu nie wiem co mówić, nie potrafię rozkręcić rozmowy. Do tego nie potrafię żartować, chociaż kilkanaście lat temu gdy fobia jeszcze się tak nie rozwinęła to mówili na mnie mistrz ciętej riposty. Kilka miesięcy temu powiedziałem o tym Psychiatrze powiedział mi ,że z powodu lęku nic mówiłem i juz wyrobil sobie taki nawyk. Jest tu jakaś osoba która miała taki problem i sobie z tym poradziła?