08 Kwi 2016, Pią 21:13, PID: 530526
mokebe napisał(a):Joanna moze nie zauwazylas ale to autorka tematu zaczela pluc jadem wyzywajac forumowiczow od prymitywow i zwierzat. Ja jestem za tym zeby moderator calkiem zamknal temat bo nika sama sie tutaj tylko nakreca i utwierdza w chorych przekonaniach, zreszta widac ze do niej nic nie dociera i tlumaczy sobie wszystko w taki sposob zeby pasowalo do jej obrazu swiata.
Dlaczego teraz zgrywa każdy z Was niewiniątko? Specjalnie prowokowaliście a teraz wielkie zdziwienie? Te słowa, która są zatłuszczone są po prostu śmieszne. I może mi powiesz, że nie robiłeś nic żeby chociaż w 1/10 zmienić moje przekonania? Zaczęliście lekceważąco, posługując się brzydkimi określeniami jak spod budki z piwem a teraz zdziwienie, że jawi mi się negatywny obraz Was jak facetów? Nie pitol o zamknięciu tematu tylko czas normalnie rozmawiać a nie się wydurniać. Ja sama nie przeniosę wątku na właściwie tory jak ciągle odbijacie piłeczkę.
Przypomnę Ci Twoją jedną z pierwszych wypowiedzi. ...
mokebe napisał(a):RedIsABeautiful napisał(a):Bo kobiety przede wszystkim nie znoszą nudy i nie lubią się nudzić. Dlatego wolą wybrać pewnego siebie i zabawnego drania, skurczybyka niż dobrego, empatycznego nieśmialca/fobika. I tego nie zmienimy. I może nie wszystkie są takie ale zdecydowana większość, również tych nieśmiałych.nieśmiały facet to jak kobieta z dużą nadwagą, jakiś amator zawsze się znajdzie, no ale..
Cios poniżej pasa. Szowinizm aż ocieka. Nie chce nawet myśleć jak traktujesz matkę lub innego kobiety z rodziny. A jakby z Ciebie się śmiali, że masz fobię?
Joanna95 napisał(a):Cytat:..typami które uprzedmiotawiają relacje z kobietami, piszą o ,,dziwkach'' i chęci ,,pójścia na nie''..
To akurat możemy zawdzięczać niektórym fobikom płci męskiej, którzy poprzez rozczarowania miłosne (gdzie natrafili na kobiety "dupki", bo one też istnieją albo ogólnie nie natrafili na żadne) mają taki wpływ na resztę. Ogólnie większość postów w tym wątku, czy należących do autorki czy do odpowiadających na jej posty, przedstawicieli płci męskiej, pokazuje, jak ludzie są ślepi na to co mówią/piszą. A raczej jak bardzo są nieświadomi z tego, jaki mogą mieć wpływ na ludzi, nawet jeśli mały, to przy odpowiednim czasie, robiących znaczne zmiany w nastawieniu. Często niedostrzegalne, a później dziwimy się czemu tak się z nami dzieje.
Nikt tu nie jest bez winy, część chłopaków mogło sobie darować takie idiotyczne słowa, tak samo jak autorka. W skrócie z dwóch stron niedojrzałość i brak pokory i szczerości. Na początku było w miarę dobrze, ale jak już dwie strony zraniły się wzajemnie to się zaczęło.
Jak nie ma nikt tutaj nic do powiedzenia, co mogłoby pomóc więcej niż dotychczas (bo trochę pomogliście ale koleżanka nie zauważyła, bardziej skoncentrowała się na sposobie wypowiedzi), to nie ma sensu dalej pisać. Nie kłóćcie się i nie żartujcie w ten sposób, dorzucacie tylko oliwy do ognia.
Ja też nie przeczę temu ale sami sprowokowali. Może mam fobię społeczną ale jestem osobą, która nie owija w bawełnę więc jeśli mnie coś obruszało to pisałam o tym. Dosadnie i to co myślę. Niedojrzałość brak szczerości? Wypraszam sobie. Brak pokory? Owszem. Jestem typem niepokornym. :-) Co do reszty to się zgadzam. Już mi się nawet nie chce odpisywać na takie głupoty.