28 Lut 2017, Wto 23:37, PID: 618049
Chciałbym tutaj opisać swój problem i zapytać czy ktoś ma/miał taki problem i jak sobie z nim radzi.
W przeszłości moim problemem był lęk przed ludźmi, bałem się wychodzić z domu, a co dopiero rozmawiać z kimś obcym. Z czasem udało mi się to zwalczyć od kiedy poszedłem do pracy. Dalej jest to dla mnie bardzo stresujące, ale już nie na tyle żebym uciekał przed tym. Niestety teraz zauważyłem u siebie inny problem. Nie potrafię rozmawiać z ludźmi.
Rozmowa w sprawach służbowych przebiega w miare ok, gorzej z niezobowiązującą rozmową. W pokoju jestem akurat z jedną osobą która pracuje w innym dziale niż ja i jedynie co do niej zwykle mówię przez te 8h to część. Największym problemem jest dla mnie to, jakie tematy mógłbym poruszać w rozmowie z daną osobą.
Czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem? Jak sobie z tym radziliście/radzicie?
W przeszłości moim problemem był lęk przed ludźmi, bałem się wychodzić z domu, a co dopiero rozmawiać z kimś obcym. Z czasem udało mi się to zwalczyć od kiedy poszedłem do pracy. Dalej jest to dla mnie bardzo stresujące, ale już nie na tyle żebym uciekał przed tym. Niestety teraz zauważyłem u siebie inny problem. Nie potrafię rozmawiać z ludźmi.
Rozmowa w sprawach służbowych przebiega w miare ok, gorzej z niezobowiązującą rozmową. W pokoju jestem akurat z jedną osobą która pracuje w innym dziale niż ja i jedynie co do niej zwykle mówię przez te 8h to część. Największym problemem jest dla mnie to, jakie tematy mógłbym poruszać w rozmowie z daną osobą.
Czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem? Jak sobie z tym radziliście/radzicie?