16 Lis 2008, Nie 10:48, PID: 90171
Chciałbym przedstawić swój problem.
otóz mam zdiagnozowaną fobię społeczną.Od 3 miesięcy pracuję w firmie ochraniarskiej.pracuję 10 dni w miesiącu po 12 godzin.Wcześniej długo nie pracowałem,bo około 4 lat.bardzo długo zwlekałem z decyzja o podjęciu pracy,a ilekroć próbowałem zaczynać jakąś prace natychmiast po krótkim czasie ją przerywałem.Nie mogłem wytrzymywać z lękiem,za dużo miałem kontaktów z ludzmi.Teraz gdy pracuje i jest tych kontaktów mniej bo ciągle są jakieś patrole i jestem zadowolony,że tak mi sie ułożyło z ta pracą pojawił się dość poważny problem.ja na ogół jestem osobą wrażliwą na krytyke i nie potrafiącą sobie radzić w sytuacjach asertywnych.jestem osobą bójną co uwidacznia sie to w mojej pracy i ludzie potrafia to wykorzystywać.Ostatnio miałem konflikt,zwadę z partnerem pracy.otóż ta osoba była dla mnie zawsze życzliwa,zawsze lubieliśmy sie nawzajem,nagle wstosunku do mnie zaczęła sie zachowywać nieznośnie.bez przewy krzyczała na mnie,upokarzała mnie przy innych,wywoływała na mnie ogromna presję i stres.Błagałem aby ten dzień w którym z nim pracowałem jak najszybciej minął.Bardzo mi w tym dniu dokuczał.myślałem,że nie wytrzymam.Postanowiłem o tym powiadomić szefostwo,bo zależy mi na tym abym w pracy czuł sie spokojnie,bo nie dość ,że mam problemy z moja fobia to jeszcze musze sie nastawiać na stres z tym człowiekiem.Teraz boję się tego czy jak on sie o tym dowie,że go podkablowałem nie będzie dla mnie gorszy,a może przestraszy sie i zmadrzeje?Bardzo zależy mi na tej pracy,bo wiem,że jak narazie jest odpowiednia dla mnie i nie chciałbym z niej rezygnować.Co mam robić,pomóżcie ,moze ktos już znalazł sie w takiej sytuacji?
otóz mam zdiagnozowaną fobię społeczną.Od 3 miesięcy pracuję w firmie ochraniarskiej.pracuję 10 dni w miesiącu po 12 godzin.Wcześniej długo nie pracowałem,bo około 4 lat.bardzo długo zwlekałem z decyzja o podjęciu pracy,a ilekroć próbowałem zaczynać jakąś prace natychmiast po krótkim czasie ją przerywałem.Nie mogłem wytrzymywać z lękiem,za dużo miałem kontaktów z ludzmi.Teraz gdy pracuje i jest tych kontaktów mniej bo ciągle są jakieś patrole i jestem zadowolony,że tak mi sie ułożyło z ta pracą pojawił się dość poważny problem.ja na ogół jestem osobą wrażliwą na krytyke i nie potrafiącą sobie radzić w sytuacjach asertywnych.jestem osobą bójną co uwidacznia sie to w mojej pracy i ludzie potrafia to wykorzystywać.Ostatnio miałem konflikt,zwadę z partnerem pracy.otóż ta osoba była dla mnie zawsze życzliwa,zawsze lubieliśmy sie nawzajem,nagle wstosunku do mnie zaczęła sie zachowywać nieznośnie.bez przewy krzyczała na mnie,upokarzała mnie przy innych,wywoływała na mnie ogromna presję i stres.Błagałem aby ten dzień w którym z nim pracowałem jak najszybciej minął.Bardzo mi w tym dniu dokuczał.myślałem,że nie wytrzymam.Postanowiłem o tym powiadomić szefostwo,bo zależy mi na tym abym w pracy czuł sie spokojnie,bo nie dość ,że mam problemy z moja fobia to jeszcze musze sie nastawiać na stres z tym człowiekiem.Teraz boję się tego czy jak on sie o tym dowie,że go podkablowałem nie będzie dla mnie gorszy,a może przestraszy sie i zmadrzeje?Bardzo zależy mi na tej pracy,bo wiem,że jak narazie jest odpowiednia dla mnie i nie chciałbym z niej rezygnować.Co mam robić,pomóżcie ,moze ktos już znalazł sie w takiej sytuacji?