27 Lut 2009, Pią 15:23, PID: 127940
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Lut 2009, Pią 16:04 przez Rock 89.)
Jestem totalnie, absolutnie zamyślony. Pochłaniają mnie myśli... piękne, złe, ale przede wszystkim są to myśli o sprawach trudnych. Nie mogę jeść, nie mogę się uczyć, w robocie zawias (pracuję w bardzo różnych porach) i tym to tłumaczę ludziom, ale długo tak się nie da. Ogólnie jednak nieźle. Swangoz bardziej panuję nad lękami, chociaż zdarzy mi się zburaczyć z byle powodu. Ale dzisiaj nie mam totalnie dość