02 Gru 2013, Pon 20:35, PID: 372007
Z końcem lipca skończyłam studia i powinnam szukać pracy, ale z powodu mojej fobii od 4 miesięcy siedzę w domu i wysłałam tylko jedno CV, bo strach przed rozmową kwalifikacyjną i pracą mnie po prostu paraliżuje. Przed chwilą moja mama, której dopiero kilka tygodni temu powiedziałam o moim problemie przyszła do mnie i powiedziała, że wstydzi się za każdym razem jak ktoś jej się pyta czy córka w końcu znalazła pracę. Jak jej znowu powiedziałam o moich lękach powiedziała, że w takim razie do pracy się nie nadaję i mam iść do pracy na kasie w sklepie, bo tylko to mogę robić. Jestem teraz tak zestresowana, że aż się trzęsę. Jutro mam pierwszą wizytę u psychiatry i mam nadzieję, że coś mi przepisze na uspokojenie, żebym w końcu zaczęła szukać tej pracy, bo im dłużej będę siedzieć w domu tym trudniej będzie mi pracę znaleźć, a z moim wykształceniem teoretycznie powinnam dostać dobrą pracę, ale nie mam w ogóle wiary w siebie.
Mam dokładnie te same myśli, że nawet gdybym dostała pracę to byliby ze mnie tak niezadowoleni, że zaraz by mnie zwolnili. A najgorszy jest strach przed tym, że jeżeli nie znajdę pracy w swoim zawodzie to do końca życia będę wykonywać jakąś bezmyślną pracę poniżej moich kwalifikacji i za marne pieniądze.
MiMała napisał(a):boje się że nie dam rady ,że nie będzie ze mnie żadnego pożytku,zanim wszystko ogarnę to mnie wywalą , bo będą źli,że tak długo ogarniam.
Chciałabym pracować, ale gdzieś gdzie nie ma aż takiego kontaktu z ludźmi
Mam dokładnie te same myśli, że nawet gdybym dostała pracę to byliby ze mnie tak niezadowoleni, że zaraz by mnie zwolnili. A najgorszy jest strach przed tym, że jeżeli nie znajdę pracy w swoim zawodzie to do końca życia będę wykonywać jakąś bezmyślną pracę poniżej moich kwalifikacji i za marne pieniądze.