MIDAZOLAM (Dormicum) [benzodiazepina]

[Spooky]

Witam,
Od kilku dni biorę na sen DORMICUM dawka 7,5. Podobno jest to lek który ma zwalić z nóg. Mnie tylko lekko przymula po tym i muszę się pomęczyć żeby zasnąć. Ktoś ma jakieś doświadczenia z tym lekiem?

[Spooky]

Nie wszyscy na raz spokojnie, spokojnie.

Psychiatra mi powiedział że tylko skończony idiota mógł mi coś takiego zapisać.

[Whisper]

Na sen podobno świetny jest Hypnogen, ale dość szybko uzależnia.

[Spooky]

Już tego nie biorę, ale ciekaw jestem waszych doświadczeń z tym specyfikiem.
Podobno taka siekiera a mnie delikatnie tylko muliło.

Przerabiałem Hypnogen, Stillnox, Nasen, Zolpic. Wszystko to samo. Chociaż chyba hypnogen najlepiej działał. 2 tygodnie brania i później kilka nocy nieprzespanych żeby to opdłożyć. Na 3 dzień jesteś tak wyczerpany, że poprostu padasz i siłą rzeczy zasypiasz.

[orsino]

Ja biorę dormicum 2 tab. po 15 mg czyli max dawka, od tygodnia. Niestety i tak nie mogę zasnąć. jednak to nic dziwnego ponieważ jestem w trakcie leczenia odwykowego po 2 letnim braniu heroiny. Jestem właśnie tydzień po detoxie domowym, tzn. lekarz, pielęgniarka z kroplówką 2 razy dziennie. Po leku tym jestem jedynie na maxa zmęczony i apatyczny. Uważajcie z tym specyfikiem bo silnie uzależnia. Po takim uzależnieniu długo trzeba powoli schodzić z dawki, a człowiek cały czas chodzi zakręcony. Mój lekarz powiedział, że nie powinienem odstawiać odrazu mimo tego że biorę ten lek tylko kilka dni lecz powoli przez tydzień zmniejszać dawkę. Oczywiście chciałem być mądrzejszy, odstawiłem odrazu, bo miałem doś otępienia, i efekt był nieciekawy - rozdrażnienie, kołatanie serca, niepokój, totalna bezzenność itp.
Dobry opis leku jest na stronie przychodnia .pl

[Spooky]

Zgadza się. Lek paskudnie uzależnia. Przewineły mi się przez ręce wszystkie benzo dostępne na rynku. Dormicum zdecydowanie działa najmnocniej uspokajająco. O dziwo silniej niż alprazolam. Odstawienie tego po miesiącu brania to istna katorga. 100 razy się zastanówcie zanim podejmiecie się tym terapi. Oczywiście mi się genialnie zasypia. I caly nastepny dzien jestem spokojny. Ale wciąga... Oj wciąga...

[3000]

Drogi niestety. Z tego co wiem sa 7,5mg x 10 tabletek po 10zl lub 100 tabletek po 15mg za 140zl.
A zamiennikow brak...

[Foxy4]

Odradzam stosowanie midazolamu. Jest to chyba najbardziej uzależniająca benzodiazepina. Biodostępność doustnie to ok. 30%, ale można ją zwiększyć do blisko 100% biorąc lek podjęzykowo (zadziała ok 3 razy mocniej). Dostałem raz 15mg na SORze. Efekty: coś pomiędzy lorafenem a alprazolamem.

Midazolam strasznie uzależnia bo:
- ma bardzo krótki t1/2 (co jest zaletą gdy jest używany podczas operacji - po wybudzeniu pacjent szybko wraca do normalnego stanu)
- silnie działa na podjednostkę α1, tak jak każda silnie nasenna benzodiazepina lub Z-drug. To wiąże się również z efektami nasennymi (tak silnymi, że lek jest używany w anestezjologii przy znieczuleniu w połączeniu często z fentanylem) jak i z silnym działaniem amnestycznym, również korzystnym w anestezjologii.

Mnie trochę przeraża to, że w anestezjologii zawsze mówi się, że dużą zaletą jest stosowanie środków po których pacjent nie będzie nic pamiętał. Boję się, że podczas operacji się obudzę, bo coś pójdzie nie tak.