05 Sty 2009, Pon 13:47, PID: 107697
Ja jak nie poszedłem na studniówkę to uslyszalem, ze jestem dupą wolową, ale ogólnie to nie musiałem się tłumaczyć bo studniowke mielismy w zamku poza miasem i bylo drogo, wiec powiedzialem ze nie mam kasy i tyle. Niektórzy po imprezie pytali sie mnie czy bylem, odpowiadalem ze tak i z glowy.