08 Maj 2009, Pią 23:05, PID: 147176
Na początku chciałbym się przywitać.
Mam następujący problem. Jakiś czas temu wystąpiłem w pewnym turnieju TV gdzie niespecjalnie się popisałem tzn źle odpowiedziałem na zadane mi PROSTE pytania i wyleciałem z gry. Było to spowodowane głównie ogromnym napięciem i stresem jakie wtedy przeżywałem.
Nie przejmuję się tym że mi się nie powiodło, ale tym że zostanie to kiedyś pokazane i bardzo, bardzo się boję co moi znajomi którzy być może to zobaczą o mnie pomyślą Cały czas o tym myślę, czy ktoś mnie oceni, czy choć jedna osoba to zobaczy i opowie innym jaki ze mnie baran A wcale nie jestem głupi, tylko wyszedłem na takiego z powodu stresu Wstaje rano i myślę od razu o tym ilu znajomych będzie się ze mnie śmiać i ciągle tylko myślę o tym żeby nikt mnie nie zobaczył. Nie wiem już co mam robić.. Jeszcze pewnie parę tygodni będę się zadręczał tymi myślami do czasu emisji a potem to już w ogóle nie wiem co będzie Takie połączenie wstydu, bezradności i lęku
Wiem że niektórzy z was mają większe problemy, ale chciałem się wygadać i żeby ktoś mógł mi coś powiedzieć
Mam następujący problem. Jakiś czas temu wystąpiłem w pewnym turnieju TV gdzie niespecjalnie się popisałem tzn źle odpowiedziałem na zadane mi PROSTE pytania i wyleciałem z gry. Było to spowodowane głównie ogromnym napięciem i stresem jakie wtedy przeżywałem.
Nie przejmuję się tym że mi się nie powiodło, ale tym że zostanie to kiedyś pokazane i bardzo, bardzo się boję co moi znajomi którzy być może to zobaczą o mnie pomyślą Cały czas o tym myślę, czy ktoś mnie oceni, czy choć jedna osoba to zobaczy i opowie innym jaki ze mnie baran A wcale nie jestem głupi, tylko wyszedłem na takiego z powodu stresu Wstaje rano i myślę od razu o tym ilu znajomych będzie się ze mnie śmiać i ciągle tylko myślę o tym żeby nikt mnie nie zobaczył. Nie wiem już co mam robić.. Jeszcze pewnie parę tygodni będę się zadręczał tymi myślami do czasu emisji a potem to już w ogóle nie wiem co będzie Takie połączenie wstydu, bezradności i lęku
Wiem że niektórzy z was mają większe problemy, ale chciałem się wygadać i żeby ktoś mógł mi coś powiedzieć