21 Gru 2017, Czw 18:33, PID: 721718
(20 Gru 2017, Śro 23:59)dziewczyna z naprzeciwka napisał(a): Tylko że jeśli zrobimy sobie z hobby pracę, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że przestanie być naszym hobby, bo zacznie się kojarzyć z obowiązkami, presją czasu, kontrolami, krytyką itd.Owszem może tak być, ale to też zależy do jakiego miejsca się trafi, jaki boss, jacy współpracownicy, atmosfera itd. bo jeśli jest w tych aspektach ok, no to wtedy raczej to nie zbrzydnie.
(20 Gru 2017, Śro 1:32)Omul napisał(a): Ja bym chyba oszalał, jak bym miał pracować tylko po to, żeby przeżyć i nie zbliżałoby mnie to do żadnego z moich celów ani przez doświadczenie, ani przez oszczędzoną kasę, która mi na to pozwoli. Jeśli pracuje nawet w jakiejś syfnej pracy, a finansowo zbliża mnie to chociaż minimalnie do pracy, z której bym mógł czerpać przyjemność, to automatycznie to, co teraz robie w pewnym stopniu mnie cieszy i czasem się nawet szczerze jak debil przy szpadlu XA ja jakoś nie potrafię tak myśleć, choć wiem że to dobre podejście, pozwalające jakoś przetrwać ten okres . Nie potrafię wykrzesać entuzjazmu i nawet specjalnie udawać, jeśli praca mi się nie podoba czy nawet jest dla mnie poniżająca.