|
10 Lut 2011, Czw 19:52, PID: 238577
Frezja napisał(a):Ostatnio pozbyłam się jednego uciążliwego aspektu w ciągu paru sesjiJaki to był aspekt. Ważne dla nas aby dzielić się też praktycznymi doświadczeniami a nie tylko teorią. Ja sam jestem ciekaw co to był za aspekt bo może go też mam. Jakie zdania negatywne, pozytywne w skrócie były używane w tym aspekcie?
14 Lut 2011, Pon 15:56, PID: 239350
zxc napisał(a):Jaki to był aspekt. Ale to co piszę to czysta praktyka. To jest teoria, jeśli poprzestanie się tylko na czytaniu zamiast wprowadzaniu w życie  Aspekt o który pytasz dotyczył początkowych lat życia oraz relacji z matką, która najwyraźniej nie była skora do rozmów ze swoim dzieckiem, oraz decyzji jaka została podjęta na bazie tych doświadczeń. Jak widać, nawet taki "niepozorny" aspekt może być po części przyczyną, więc warto też przyjrzeć się relacjom z rodzicami, nawet jeśli FS rozwinęło się później. Myślę że bardzo dużo przyczyn FS leży właśnie we wczesnych latach życia i w naszych wczesnych kontaktach z rodzicami/ opiekunami. Podam tu jeszcze bardzo dobry przykład terapeutki, Nancy Porter-Steele oraz jej doświadczeń z EFT i przyczynami dla problemów takich jak FS. W terapii którą przeprowadzała z pewną nastolatką okazało się, że przyczyną od której jej izolacja i lęki się zaczęły, było wydarzenie w przedszkolu kiedy była małym dzieckiem. Kiedy dzieciaki bawiły się w najlepsze i hałasowały, usłyszała od przedszkolanki "Nie mogę się doczekać aż pozbędziemy się tych dzieciaków", co wywołało w niej przestrach i zmieszanie, zaczęła się zastanawiać co z nią nie tak i co robi źle. Wtedy podjęła decyzję/wniosek że "ludzie nie są zadowoleni że ona tam jest, a żeby byli zadowoleni, musi być dobra, musi być lepsza", co w efekcie zaskutkowało w niej blokadą na rozmowy z innymi, a potem lękami. Po przepracowaniu tego aspektu jej problemy w kontaktach z innymi całkiem zniknęły, mimo że w czasie terapii stwierdziła, że nie ma doświadczenia w prowadzeniu rozmów. Tu nie chodziło o brak doświadczenia, tylko o blokadę która powstała kiedy była jeszcze dzieckiem.
13 Maj 2011, Pią 11:36, PID: 254045
Witam mam wielką prośbe czy pomógłby mi ktoś dobrać ustawienie i aspekty na lęk przed ludżmi wynikający z niskiej samooceny do której doprowadziły przykre doświadczenia w szkole.za pomoc z góry dziękuje pozdrawiam
13 Maj 2011, Pią 15:00, PID: 254054
O co dokładnie chodzi, skąd mamy to ustalić i na jakiej podstawie?
13 Maj 2011, Pią 17:09, PID: 254077
chodzi o metodę EFT torszke się na tym trzeba znać także jak ktoś wie o co chodzi to proszę o pomoc
09 Sie 2011, Wto 23:00, PID: 266198
aspekty sam/a musisz wybrać.
To jest metoda skuteczna ale trudna. Poczytaj więcej książek o EFT lub znajdź kontakt do jakiegoś (dobrego) trenera EFT. Zajmij się konkretnymi wydarzeniami z Twojego życia ze szkoły.
11 Sie 2011, Czw 10:34, PID: 266387
http://www.srmhp.org/0201/emotional-free...nique.html
Dla nieznających angielskiego w skrócie: nie ma istotnej różnicy między EFT a placebo. Proszę o usunięcie linka do komercyjnej strony w profilu pana Zaręby.
11 Sie 2011, Czw 23:30, PID: 266513
icy napisał(a):http://www.srmhp.org/0201/emotional-free...nique.htmlSą badania za EFT jak i przeciw. Wg mnie należy spróbować osobiście czy to na nas działa. Zdarzało się, że i placebo jest pozytywne dla naszego ciała czy stanu psychicznego.
10 Paź 2013, Czw 9:48, PID: 366775
Odświeżę temat, bo od dwóch dni intensywnie stosuję EFT. Wcześniej od tygodnia stosowałem terapię Richardsa ale później znalazłem właśnie EFT i teraz właśnie ją stosuję. Może trudno w to uwierzyć, ale prawie udało mi się pozbyć negatywnych myśli na temat przyszłości i wymyślania różnych "scenariuszy" na każde przyszłe stresujące zdarzenie. Jestem trochę jakby spokojniejszy i mam takie przebłyski radości i szczęścia z życia, ale jeszcze wiele pracy przede mną. Przede wszystkim jest jeszcze lęk przed rozmawianiem i poznawaniem nowych ludzi i to chyba będzie najciężej przezwyciężyć.
Wczoraj przed samym snem zrobiłem sobie rundkę na zapamiętanie snów, bo bardzo rzadko pamiętam sny i są to głównie jakieś strzępki. Kiedy dziś się obudziłem od razu pamiętałem sen który mi się śnił, a po kilkunastu minutach przypomniał mi się drugi. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale będę jeszcze to stosował na sny. Ogólnie moje samopoczucie jest lepsze niż przed stosowaniem tej terapii.
23 Lut 2018, Pią 20:55, PID: 732579
Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że tapping (nie mylić z fapping lol) rzeczywiście działa. Oczywiście tylko doraźnie, ale zawsze to coś. Dla niewtajemniczonych (żeby nie musieli czytać wszystkiego od początku): jeśli czujesz się zdołowany(a)/ zestresowany(a)/ zalękniony(a) – siadasz przed kompem, odpalasz poniższy (przykładowy) filmik i powtarzasz ruchy za prowadzącym (tzn. opukujesz palcami te same miejsca co on). Poniższy filmik dotyczy lęku przed podejściem do kobiety na ulicy ale można to zignorować i po prostu używać go zawsze, gdy czujecie się zestresowani. Jak ktoś nie zna na tyle angielskiego to może sobie darować powtarzanie afirmacjii za prowadzącym i tylko opukiwać te same punkty co on. Nie wiem jak to działa ale rzeczywiście - po tych dwudziestu kilku minutach odczuwam zawsze relaks i euforię, co z czasem oczywiście zanika. Ale myślę, że warto tą technikę mieć w arsenale i używać, gdy nadejdzie taka potrzeba.
https://www.youtube.com/watch?v=UlIrvu78NO0&t=1001s |
|
|
PhS
