13 Maj 2018, Nie 22:15, PID: 746406
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Maj 2018, Nie 22:19 przez gemmaxx.)
W tym roku mam odbyć praktyki. Jutro idę zapytać się w dwóch miejscach o taką możliwość. Jak się czuję? Jestem zestresowanym kłębkiem nerwów. Byłabym wdzięczna za kilka słów otuchy.
Mój kierunek studiów wymaga ode mnie kontaktu z ludźmi.. co mnie jednocześnie cieszy i przeraża
Zapytacie, dlaczego cieszy? Bo poznam kogoś nowego i trochę oderwę się od mojego nudnawego życia.
Dlaczego przeraża? Bo jestem wstydliwa.. może nie mam fobii społecznej, ale jestem czasami strasznie cicha i sprawiam wrażenie wyniosłej... Po prostu nie mam obycia z ludźmi, stąd jestem trochę wyobcowana.
Zamorduję się chyba Śmieszna jestem... kiedyś tutaj pocieszałam kogoś w podobnej sytuacji, a teraz sama to przechodzę... IRONIA LOSU
Mój kierunek studiów wymaga ode mnie kontaktu z ludźmi.. co mnie jednocześnie cieszy i przeraża
Zapytacie, dlaczego cieszy? Bo poznam kogoś nowego i trochę oderwę się od mojego nudnawego życia.
Dlaczego przeraża? Bo jestem wstydliwa.. może nie mam fobii społecznej, ale jestem czasami strasznie cicha i sprawiam wrażenie wyniosłej... Po prostu nie mam obycia z ludźmi, stąd jestem trochę wyobcowana.
Zamorduję się chyba Śmieszna jestem... kiedyś tutaj pocieszałam kogoś w podobnej sytuacji, a teraz sama to przechodzę... IRONIA LOSU