23 Maj 2018, Śro 20:44, PID: 747422
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23 Maj 2018, Śro 20:47 przez Niered.)
Teraz nie ma większej różnicy bo jest sporo polskich pośredników na terenie Niemiec, kradną kilka stówek euro ale możesz być zależny od nich (mieszkanie, dojazdy) choć nie jest to komfortowa sytuacja, choć chyba nic nie jest bardziej upokarzające jak zależność od rodziców grubo po osiągnięciu dojrzałości. Bardziej opłaca się praca tam, zwłaszcza nie mając nic.
"uczucie jak wypicie kilku piw ale nie sprawiło że przestałem się czuć dobity i załamany gdy musiałem pracować"
czyli już jak każdy inny człowiek, bo raczej niewielu ludzi uwielbia pracować, zwłaszcza na dwa etaty
Strach jeszcze rozumiem, ale załamanie spowodowane faktem, że musisz sam na siebie zarobić, mniej.
"uczucie jak wypicie kilku piw ale nie sprawiło że przestałem się czuć dobity i załamany gdy musiałem pracować"
czyli już jak każdy inny człowiek, bo raczej niewielu ludzi uwielbia pracować, zwłaszcza na dwa etaty
Strach jeszcze rozumiem, ale załamanie spowodowane faktem, że musisz sam na siebie zarobić, mniej.