13 Lis 2019, Śro 22:05, PID: 810676
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Lis 2019, Śro 22:12 przez pawel0110.
Powód edycji: dopisanie istotnych rzeczy
)
Witam. Pisze do was ponieważ mam problem z samym sobą. I szukam jakiś informacji zwrotnych aby pomóc sobie. Ostatni rok dla mnie jest bardzo trudny, co chwilę tracę stabilizację i tracę pracę. W czasie roku straciłem trzy pracę z potencjałem a w czwartej jestem już na wylocie. Argumenty jakie podają są w postaci braku zaangazowania lub głupie błędy lub zadania którym nie dawałem rady w czasie sprostać. Chwilowo jestem w rozsypce bo tyłu problemów nigdy nie miałem. Mam wykształcenie pedagogiczne i psychoterapeutyczne i w tych obszarach zawodowych się poruszałem . Na chwilę obecną zastanawiam się czy nie pójść do pracy w ogóle nie związanej z wykształceniem. Przez rok zacząłem dochodzić do wniosku że jestem nieudacznikiem . Na co dzień mam żonę, dziecko i dom i kredyt hipoteczny . Aby sprostać wszystkim obowiązkom muszę pracować aby przynajmniej żyć na minimum i opłacić rachunki. Przede wszystkim mam problem z pracą której nie potrafię utrzymać. Na początku jest zawsze ok ale po chwili wszystko zaczyna się komplikować i tracę je. W trakcie roku prawie cały czas miałem po dwa etaty aby w miarę godnie żyć. Coś robię źle bo za dużo tracę i nie potrafię się obronić przed tym. Dodatkowo mam od 10 lat cukrzycę która w znaczący sposób ogranicza moje możliwości. Mam 32 lata i większość wyborów jest podejmowana pod chorobę a żaden pracodawca o tym nie wie bo wstydzę się tego.Prosil bym o wasze opinie. Mam nadzieję że nie napisałem tego zbyt chaotycznie.