18 Gru 2019, Śro 20:46, PID: 812280
Jak to jest że część osób mimo fobii ma w miarę normalne życie ?
Są w związku, mają jakichś znajomych, nawet przyjaciół, pracę.
A inni nie.
Czy to kwestia szczęścia, przypadku ?
Lub czy te osoby są mniej zaburzone - tzn mają niższy poziom fobii lub nawet nie mają fobii tylko są zwyczajnie nieśmiałe lub są introwertykami.
Lub bardziej starały się robić coś ze swoim życiem?
Pytania teoretyczne i pewnie nie ma jednej odpowiedzi którą się da dopasować do każdego.
Ale jak myślicie, od czego to najbardziej zależy ?
Są w związku, mają jakichś znajomych, nawet przyjaciół, pracę.
A inni nie.
Czy to kwestia szczęścia, przypadku ?
Lub czy te osoby są mniej zaburzone - tzn mają niższy poziom fobii lub nawet nie mają fobii tylko są zwyczajnie nieśmiałe lub są introwertykami.
Lub bardziej starały się robić coś ze swoim życiem?
Pytania teoretyczne i pewnie nie ma jednej odpowiedzi którą się da dopasować do każdego.
Ale jak myślicie, od czego to najbardziej zależy ?