Brak zainteresowania od kobiet

[Red]

Cudzysłowiowa kasa przekłada się na wszystko, od markowych ciuchow, po lepsze kosmetyki, fryzjera czy nawet dentystę, więc dobrze żeby była w celu podniesienia statusu. No ale jak mordy nie odezwiesz, żeby coś zadziałać, to samo nie przyjdzie, można też źle otworzyć i dostać zlewkę już na początku.

[happy_face]

Zawsze mnie zastanawiało w jaki sposob ktoś sobie wyobraża w praktyce to przełożenie wzrostu bogactwa na znalezienie dziewczyny… ze co, zacznie swoim porsche jeździć z otwartym dachem po wsi i będzie czekał aż któraś mu wskoczy do środka?
Wzrost bogactwa może jedynie zwiększyć powodzenie u pustaków/ blachar- ale taki target to nawet nie jest warty zachodu. Jeśli ktoś pozostaje niezdarny towarzysko/ z oddychającymi zachowaniami czy osobowością, to mu to nic nie pomoże- jest masa bogatych facetów, ktorzy nie maja w ogóle powodzenia, a samoocena może jeszcze wtedy bardziej poleciec (bo okazuje sie dziewczyny nie ustawiają do mnie w kolejce nawet jak jestem bogaty)
A tymczasem biedny, ale uśmiechnięty i otwarty gitarzysta grający po spelunach bedzie mógł sobie przebierać do woli.

Zmiana wyglądu na plus czesto aż tak dużo nie kosztuje: karnet na siłownie plus jakieś fajne ubrania- może dla najbiedniejszych to może byc pewna bariera, ale tez nie przesadzajmy… najczęściej wymaga to „tylko” chęci i pewnej inicjatywy.

A no i do samego bogacenia się to oczywiście nic nie mam- o ile stoi za tym chęć rozwoju/ własna satysfakcja, a nie wzrost powodzenia

[Ketina]

Wzrost bogactwa może jedynie zwiększyć powodzenie u pustaków/ blachar- ale taki target to nawet nie jest warty zachodu.

Nie zapominajmy o "miłych" dziefczynah* ; >

https://youtu.be/xmB3YUtnroU?si=X_sJX96IRAaMcMJ2

*Nie mam nic do rzeczywiście empatycznych dziewczyn, ale chodzi mi o laski, które podobnie tak jak "nice guy'e" są miłe na pokaz i żeby się wpasować w pewne patriarchalne ideały, a w rzeczywistości nie wahają się pluć jadem na swoje koleżanki i tych mniej atrakcyjnych facetów (ofc tak, żeby inni tego nie dostrzegali na pierwszy rzut oka, wiadomka)

A no i do samego bogacenia się to oczywiście nic nie mam- o ile stoi za tym chęć rozwoju/ własna satysfakcja, a nie wzrost powodzenia

[grzechu39]

@happy_face

Pieniądze można przeznaczyć na hobby, co może poprawić ci humor.

@Ketina

tych mniej atrakcyjnych facetów

To chyba dawno prawie każdy mniej atrakcyjny facet zauważył. Gdyby nie kasa, to taka miałaby go gdzieś.

[qaz21122]

Zawsze mnie zastanawiało w jaki sposob ktoś sobie wyobraża w praktyce to przełożenie wzrostu bogactwa na znalezienie dziewczyny… ze co, zacznie swoim porsche jeździć z otwartym dachem po wsi i będzie czekał aż któraś mu wskoczy do środka?
Wzrost bogactwa może jedynie zwiększyć powodzenie u pustaków/ blachar- ale taki target to nawet nie jest warty zachodu. Jeśli ktoś pozostaje niezdarny towarzysko/ z oddychającymi zachowaniami czy osobowością, to mu to nic nie pomoże- jest masa bogatych facetów, ktorzy nie maja w ogóle powodzenia, a samoocena może jeszcze wtedy bardziej poleciec (bo okazuje sie dziewczyny nie ustawiają do mnie w kolejce nawet jak jestem bogaty)
A tymczasem biedny, ale uśmiechnięty i otwarty gitarzysta grający po spelunach bedzie mógł sobie przebierać do woli.

Zmiana wyglądu na plus czesto aż tak dużo nie kosztuje: karnet na siłownie plus jakieś fajne ubrania- może dla najbiedniejszych to może byc pewna bariera, ale tez nie przesadzajmy… najczęściej wymaga to „tylko” chęci i pewnej inicjatywy.

A no i do samego bogacenia się to oczywiście nic nie mam- o ile stoi za tym chęć rozwoju/ własna satysfakcja, a nie wzrost powodzenia

Mając kasę może same magicznie za tobą nie latają ale widać zmianę nastawienia XD pieniądze dają większe możliwości. Życie to poprostu gra p2w z mocnym naciskiem na elementy pvp XD

[Red]

Status jest istotny na równi z wyglądem i ramą (czyli twoje zachowanie, mowa ciała i gadka). Sam status czyli min bogactwo to może być za mało i pewnie będzie w wielu przypadkach.

[Nowy555]

@Kacper

To się ciesz, że ciebie zagadywały, bo ja przez 26 lat nawet nie usłyszałem przysłowiowego "pocałuj mnie w dupę" nawet.

Mnie duzo zagadywalo w LO i na początku studiów. Szkoda że człowiek był wtedy z+ zamiast korzystać jak zame lazą

[Kacper]

I tak bardziej niż "niewykorzystanych okazji" żałuję że jestem taką ą, bo i tak nic by z tego nie wyszło. Myślę że byłyby to bardzo krótkie i męczące relacje, nie mam nic do zaoferowania.
Także bardziej mi uwiera to jaki jestem, jaką jestem bierną, smutną piz.dą, a nie że nie poznałem jakiejś dziewczyny, i to że ludzie szydzą z "facetów" co nie korzystają, wyzywają od piz.d i pedałów.

[Nowy555]

jesli bylby sex to tez spoko i najwazniejsze u nas facetow.
Ci co gardza facetami sami nie maja nic do zaoferowania. Widze to glownie na grupach fobicznych a przykladu nie trzeba szukac daleko. Nie bede pisal kgto konkretnie aby nie wywolywac inby
nie zgadzam sie z tym co piszesz
nawet zule z dworca glownego mieli kogos nawet fwb a Ty to jestes gosc
nie ma nawet porownania
ew mozesz skorzystac z tych stron a potem podciagnac to pod ons

[grzechu39]

@Nowy555

To masz w miarę twarz, jeśli same wykonały krok. Do mnie jedynie "zagadała" hostessa z ulotką w galerii, oraz przedstawicielka banku, czy nie chce konta założyć (również w galerii).

[jmox]

Moje znajome same się przytulały do mnie Przyjemne uczucie jak ktoś od siebie da ciepla drugiej osobie.

[grzechu39]

@jmox

Przyjemne uczucie jak ktoś od siebie da ciepla drugiej osobie

Z pewnością tak jest.