28 Cze 2021, Pon 17:54, PID: 844688
Ciocia Sertra wraca do jadłospisu po 3 latach.
28 Cze 2021, Pon 17:54, PID: 844688
Ciocia Sertra wraca do jadłospisu po 3 latach.
30 Sie 2021, Pon 17:31, PID: 847678
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30 Sie 2021, Pon 17:45 przez vesanya.)
No więc brałam kiedyś sertralinę i pamiętałam, że mi pomagała na nastrój, z tego względu postanowiłam do niej wrócić dwa i pół miesiąca temu. Niestety tym razem dały się we znaki skutki uboczne na tyle dotkliwe, że muszę poszukać innych cukierków. Męczyła mnie bardzo senność i zamulenie, których nie dało się zabić snem ani kawą. Przy wyższych dawkach leku moja zdolność koncentracji i procesy myślowe niemal nie istniały (to hiperbola, ale momentami serio czułam się jak pantofelek czy inna ameba) i pomimo wielokrotnych prób nie byłam w stanie należycie wykonywać pracy umysłowej. Tak że no, dla mnie koniec przygody z sertrą. Z pozytywów: lepszy nastrój, łagodność, spokój ducha, ale raczej bez większego wpływu na fobię społeczną.
20 Wrz 2021, Pon 18:18, PID: 848588
Sertra bardzo dobrze mi siadła. *
*jeśli biorę regularnie, bo przy poślizgu jest jak teraz, czyli dosyć słabo.
09 Sty 2022, Nie 12:34, PID: 852809
Dostałam od psychiatry sertarilnę. Na razie za mną dość bezsenna noc, i już teraz mam trochę dość bo mam generalnie słaby sen a boję się, że sertralina go jeszcze bardziej rozreguluje. Podobno przez pierwsze 3 tygodnie brania tego może być dość słabo, a potem ma być poprawa. Nie wiem jak przetrzymać ten początkowy czas pogorszenia. Nie pomaga również to, że nie wiem czy ostatecznie lek na mnie zadziała więc nie mogę pocieszać się tym, że pomęczę się te 3 tygodnie i będzie dobrze bo może nie będzie.
09 Sty 2022, Nie 13:28, PID: 852811
Mój pierwszy tydzień brania sertraliny to był koszmar. Jeszcze większy dołek, bezsenność, nie mogłam prawie nic jeść, co zaskutkowało nawet sporym ubytkiem na wadze. Później już było tylko lepiej. Minął rok, odkąd biorę i jest bajlando. Skutki uboczne są mało nasilone, a poprawa samopoczucia, zmiany mózgowe, są znaczne.
09 Sty 2022, Nie 15:43, PID: 852818
(09 Sty 2022, Nie 13:28)sittingintheenglishgarden napisał(a): Mój pierwszy tydzień brania sertraliny to był koszmar. Jeszcze większy dołek, bezsenność, nie mogłam prawie nic jeść, co zaskutkowało nawet sporym ubytkiem na wadze. Później już było tylko lepiej. Minął rok, odkąd biorę i jest bajlando. Skutki uboczne są mało nasilone, a poprawa samopoczucia, zmiany mózgowe, są znaczne. Brzmi super - fajnie, że u ciebie tak dobrze zadziałało. Pozostaje mi mieć nadzieję, że u mnie też się poprawi. Chciałabym żeby to było za tydzień, mam nadzieję, że nie za 3 albo dłużej.
03 Maj 2022, Wto 19:16, PID: 857955
Biorę sertralinę już jakieś półtora miesiąca 50 mg, a od piątku 100 mg. Na początku brania i przy zwiększaniu dawki zerowy apetyt. To co na plus to poprawa samopoczucia, nie martwię się już nadmiernie sprawami na które nie mam wpływu, no i wydaje mi się, że lęk przed ludźmi też mi się trochę zmniejszył oO. Najgorsze jest to, że jestem bardziej zmęczona niż standardowo (a wydawało mi się, że to nierealne do osiągnięcia) i dużo bardziej senna. Mam nadzieję, że mi to minie, bo nawet podoba mi się działanie tego leku i nie chciałabym musieć go zmieniać.
05 Maj 2022, Czw 20:07, PID: 858061
Ja wróciłam do sertraliny po 4-letniej przerwie (wcześniej brałam ją dobre 3-4lata w dawce 200mg) i nadal uważam, że to lek idealny dla mnie. Wejścia nie odczułam, może jeden dzień miałam delikatne mdłości, poza tym bajka. Zareagowałam też bardzo szybko na 50 mg. Uboki jakieś tam są, ale takie które nie utrudniają mi życia ani nie przeszkadzają za specjalnie, nie zwracam w sumie na nie uwagi. Moja psychiatra w ogóle uważa, że to jest najlepiej wyważony lek pod kątem działania p/lękowego i antydepresyjnego.
@desolace niestety sertralina może powodować uczucie zmęczenia, ja też to odczuwam, z tym, że mi to jakoś niespecjalnie przeszkadza w funkcjonowaniu. Chociaż w porównaniu do paroksetyny to to nawet koło zmęczenia nie leżało xD Aktywizująco sertralina działa w dawkach powyżej 150mg.
16 Lis 2022, Śro 19:08, PID: 863254
Brałem już citalopram, potem paroksetynę, później fluoksetynę (tu było najmniej odczuwalnych skutków ubocznych jak na ssri). Każde z tych leków po około 1.5 miesiąca i zero rezultatów. Wkońcu lekarz przepisał mi Zoloft, który zacząłem brać od dzisiaj. Jeżeli i tutaj nie poprawi mi się nastrój i nie wróca chęci do życia, to kończę z tym cholerstwem.
Martwi mnie tylko jedna rzecz i o to chciałem zapytać - na ulotce wśród skutków ubocznych (chyba rzadkich bodajże) napisano n o w o t w ó r Dotyczy to tylko tego specifiku czy ogólnie ssri? Mam się 3 raz zastanowić jeszcze nad kontynuacją leczenia? To nie brzmi dobrze...
19 Lis 2022, Sob 11:52, PID: 863313
(16 Lis 2022, Śro 19:08)Mateo7891 napisał(a): Martwi mnie tylko jedna rzecz i o to chciałem zapytać - na ulotce wśród skutków ubocznych (chyba rzadkich bodajże) napisano n o w o t w ó rNie wiem jaki preparat masz, ale ja sprawdziłam ulotkę od sertraliny nie ma tam słowa na temat nowotoworu.
19 Lis 2022, Sob 12:01, PID: 863317
Ulotka jest po to, żeby pacjent nie mógł pozwać firmy farmaceutycznej. Często skutkiem czytania ulotki jest strach, który odciąga od przyjmowania niezbędnych dla zdrowia leków. Nie idź tą drogą. Skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą.
24 Lis 2022, Czw 20:10, PID: 863443
(19 Lis 2022, Sob 11:52)acetylocysteina napisał(a):(16 Lis 2022, Śro 19:08)Mateo7891 napisał(a): Martwi mnie tylko jedna rzecz i o to chciałem zapytać - na ulotce wśród skutków ubocznych (chyba rzadkich bodajże) napisano n o w o t w ó rNie wiem jaki preparat masz, ale ja sprawdziłam ulotkę od sertraliny nie ma tam słowa na temat nowotoworu. Zoloft I zgodzę się z przedmówcą że na ulotkach dlatego się tyle wypisuje, aby potem koncerny mogły umyć ręce, natomiast jeżeli czytasz o tak poważnych skutkach ubocznych będąc osobą zaburzoną, to naprawdę można z leczenia zrezygnować
02 Maj 2024, Czw 16:50, PID: 875072
kiedyś brałam, swego czasu działało na depresję
06 Maj 2024, Pon 14:20, PID: 875125
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Maj 2024, Pon 14:24 przez Dalinar.)
Biorę od ponad miesiąca Asentrę i jak na razie na fobię społeczną nie działa. Jedynie poprawił mi się nastrój i ogólna chęć do działania czy robienia tego co lubię. Ze skutków ubocznych jedynie mdłości na początku brania.
Na fobię społeczną jak na razie jedyne co chyba najlepiej działało to wychodzenie ze strefy komfortu i "pozytywny odbiór" ,ale to też nie było trwałe.
06 Sie 2024, Wto 15:26, PID: 875950
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Sie 2024, Wto 15:27 przez Miś Wesołek.)
Mnie tak wystrzeliła sertralina na jakieś pół roku, że hej... Gdyby nie olanzapina, nie spałbym w ogóle. Bardzo dobry antydepresant, ale z czasem niestety się doń przyzwyczaiłem i nie daje już takiego kopa, jak na początku stosowania (dawka 200 mg). Stąd decyzja o dołączeniu escitalopramu...
Brałem chyba wszystkie antydepresanty oprócz IMAO (czy jak to tam szło) i sertralina okazała się jednym z lepszych, jeśli nie najlepsza. Z czasem - jak już pisałem - wytraciła jednak impet antydepresyjny, choć nadal dobrze działała na lęk napadowy, paniczny. |
Podobne wątki… | |||||
Wątek: | |||||
PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine aurobindo, Paroxinor, Paxtin, Rexet, Seroxat, Xetanor) [SSRI] |