25 Lip 2014, Pią 19:58, PID: 404770
Ja bym boga w to nie mieszał, bo uważam, że go w ogóle nie ma, więc nasze zdania będą się opierały o inne poglądy i przemyślenia, tak więc już wiem, że się nie zgodzimy, ale fajnie się z Tobą pisze i chciałbym jednak o tym porozmawiać.
Moja definicja duszy z przemyśleniem;
Duszę widzę trochę jako naszą świadomość we śnie. Podczas snu, to jak zachowujemy się, myślimy, robimy coś, jest pierwotnym odzwierciedleniem naszej osoby. Nasze oryginalne ''ja''. I dusza jest w mojej opinii prawdą naszej osoby, prawdą o tym kim jesteśmy.
Uważam ją za część astralną zamkniętą w naszym fizycznym ciele.
I to czym daje o sobie znać to właśnie czucie, odczucie, intuicja.
I wszelkie pytania egzystencjalne jakie sobie zadajemy;
Jaki jest sens życia?
Co jest po śmierci?
Wynikają z duszy, z jej inności od racjonalnego, fizycznego świata.
Świadczą o tym, że dusza jest czymś ponad to.
Ale to moje zdanie.
Moja definicja duszy z przemyśleniem;
Duszę widzę trochę jako naszą świadomość we śnie. Podczas snu, to jak zachowujemy się, myślimy, robimy coś, jest pierwotnym odzwierciedleniem naszej osoby. Nasze oryginalne ''ja''. I dusza jest w mojej opinii prawdą naszej osoby, prawdą o tym kim jesteśmy.
Uważam ją za część astralną zamkniętą w naszym fizycznym ciele.
I to czym daje o sobie znać to właśnie czucie, odczucie, intuicja.
I wszelkie pytania egzystencjalne jakie sobie zadajemy;
Jaki jest sens życia?
Co jest po śmierci?
Wynikają z duszy, z jej inności od racjonalnego, fizycznego świata.
Świadczą o tym, że dusza jest czymś ponad to.
Ale to moje zdanie.