26 Maj 2008, Pon 23:57, PID: 24412
Sosen
Moja wizyta jest chyba standardowa i rzadko jestem z niej zadowolona, też często brakuje mi słów, czasem nawet ten jej uśmiech mnie peszy.
Staram się patrzeć jej w oczy ale to trudne
zaproponowała mi terapię polegającą na zmianie sposobu myslenia ale chyba zapomniała on niej
czasami mnie denerwuje omawia sprawy dla mnie mniej ważne a mi pali się tyłek bo mam poważniejsze problemy, stara się zrozumieć mnie to widać że jest bacznym obserwatorem wykrywa też moją ironie w głosie, chyba mnie lubi bo raz wydała się gdy jej mówiłam o pewnym problemie że całym sercem była ze mną
powiedziała że jestem najbardziej zagadkową osobą najbardziej skrytą ze wszystkich pacjentów może najmłodszą nawet.
Moja wizyta jest chyba standardowa i rzadko jestem z niej zadowolona, też często brakuje mi słów, czasem nawet ten jej uśmiech mnie peszy.
Staram się patrzeć jej w oczy ale to trudne
zaproponowała mi terapię polegającą na zmianie sposobu myslenia ale chyba zapomniała on niej
czasami mnie denerwuje omawia sprawy dla mnie mniej ważne a mi pali się tyłek bo mam poważniejsze problemy, stara się zrozumieć mnie to widać że jest bacznym obserwatorem wykrywa też moją ironie w głosie, chyba mnie lubi bo raz wydała się gdy jej mówiłam o pewnym problemie że całym sercem była ze mną
powiedziała że jestem najbardziej zagadkową osobą najbardziej skrytą ze wszystkich pacjentów może najmłodszą nawet.