Z płcią przeciwną

[Ordo Rosarius Equilibrio]

Nie uwazam tak i nigdy nie pisalem nic podobnego. Napisalem, ze czuc nierzadko frustracje seksualna od ludzi, bo ci ludzie sie z nia nie ukrywaja przeciez. Nie uwazam ich za gorszych w jakikolwiek sposob, po prostu uwazam, ze nie sa reprezentatywna grupa mezczyzn.

Nie wiem do czego sie odnosisz i po co to piszesz w ogole. "Zwykle meskie forum", czyli jakie? Wiesz jak wygladaja takie "zwykle meskie fora" i wiesz jakie poglady sa tam przedstawiane, czy niespecjalnie? Rozmawiajac z ludzmi wiem, ze ci ludzie sa inni niz tacy, ktorzy pisza w takich miejscach, no i tyle.

Nie wiem po co zaczynasz cos osobistego, jestem tutaj z powodu silnej fobii spolecznej, mam tu ludzi, z ktorymi dobrze sie dogaduje i interesuje mnie ich los, to jest drugi z powodow, watpie bym komukolwiek specjalnie pomagal, bo i jak mozna pomoc, nie jest to moja rola, moze czasem pokaze komus inne spojrzenie na dany temat, to wszystko. Nie wiem, serio, zupelnie nie odpowiadam za Twoje wyobrazenia o mnie, ananasie.

[grego]

No w sumie cos w tym może byc, ze nie przeczytamy o takich sprawach, relacjach tam gdzie o tym nie piszą...

[ananas filozoficzny]

Przyznaję Ordo, ze moja personalna wycieczka względem Ciebie była niestosowna.

[niesmialytyp]

nie kieruje tego personalnie, ale prawie zawsze jak pada tekst "gdzie ci fajni faceci" to kobieta która to mówi sama jest do d*py.

albo jak nam cos uparcie nie wychodzi w relacjach z ludzmi, to nadal problemu szukalbym po swojej stronie, a nie wszedzie wokol.

bingo, jak nie wyszło komuś z pięcioma, dziesięcioma kobietami/ facetami to o dziwo wcale nie znaczy że cały świat jest pierdzielnięty a raczej ten ktoś.

[niki11]

Z tym się zgodzę, ja jestem do d*py, bo mam słaby charakter i wygląd, więc to już mnie dyskwalifikuję by poznać kogoś fajnego.

[Proxi]

XD

[vesanya]

XD

Cóż za merytoryczna wypowiedź :-) Rozwiń swoją myśl!

[Ordo Rosarius Equilibrio]

Atam, niki, z tego, co zauwazylem charakter masz bardzo okej, nie boisz sie manifestowac swoich pogladow, otwierac sie, a do tego budzisz powszechna sympatie, wiec moze oceniasz sie troche zbyt surowo jednak?

[ananas filozoficzny]

bingo, jak nie wyszło komuś z pięcioma, dziesięcioma kobietami/ facetami to o dziwo wcale nie znaczy że cały świat jest pierdzielnięty a raczej ten ktoś.

To jest motywujące czy dołujące bo nie wiem?

[grego]

Atam, niki, z tego, co zauwazylem charakter masz bardzo okej, nie boisz sie manifestowac swoich pogladow, otwierac sie, a do tego budzisz powszechna sympatie, wiec moze oceniasz sie troche zbyt surowo jednak?

No patrz, wypisz, wymaluj to ja! Wezme sobie to do serca Ordo, że jednak mnie doceniasz choć, może nie do końca świadomie

[niesmialytyp]

bingo, jak nie wyszło komuś z pięcioma, dziesięcioma kobietami/ facetami to o dziwo wcale nie znaczy że cały świat jest pierdzielnięty a raczej ten ktoś.

To jest motywujące czy dołujące bo nie wiem?

to raczej podpada pod oba pojęcia jednocześnie, zależy od której strony patrzeć.

[nika32]

Poznałam faceta, jest bardzo towarzyski, bardzo uprzejmy, bardzo inteligentny, mówił że jest też religijny (jest przeciwko aborcji) szkoda tylko, że jest żonaty, mógłby być moim znajomym, ale ja się trochę głupio czuję przy tak inteligentnym i towarzyskim facecie, on jest gadatliwy i towarzyski a ja mało mówię, mam pustkę w głowie (mam takie wrażenie jakbym była po narkotykach choć nigdy nie brałam narkotyków, to lata samotności wytworzyły w moim mózgu taką depersonalizację).

[mocart]

Nie musisz wcale nawijac jak katarynka żeby zaskarbic sobie jego sympatie, utrzymuj kontakt wzrokowy, reaguj z przejęciem, zaskoczeniem i zaciekawieniem na to co mówi (adekwatna reakcja do treści), bądź wzorową słuchaczką, czasem coś dorzuć od siebie - tego tak naprawdę oczekuje energia męska od żeńskiej

[grego]

Racja, wczoraj też miałem okazje spotkać się "na kawce" z kobietą. Dziwna sprawa, ale nawijałem jak kataryna. Tyle, i właśnie po niej było widać, że mnie słucha, interesuje się tym co mówię, czasem o coś zapytała, dodała od siebie. Dużo łątwiej i przyjemniej prowadzi się wtedy rozmowę nawet jak, któraś strona jest mniej wygadana.

[Kgg]

Nie musisz wcale nawijac jak katarynka żeby zaskarbic sobie jego sympatie, utrzymuj kontakt wzrokowy, reaguj z przejęciem, zaskoczeniem i zaciekawieniem na to co mówi (adekwatna reakcja do treści), bądź wzorową słuchaczką, czasem coś dorzuć od siebie - tego tak naprawdę oczekuje energia męska od żeńskiej

aha,czyli najchętniej ładna głupia, żeby mogła słuchać i podziwiać mądrość Wypowiadanie się za całą energię męską bez sensu, ale plus za próbę pocieszenia koleżanki.

[mocart]

To że kobieta jest małomówna nie oznacza jeszcze że jest głupia, masz bardzo dziwne przekonania.

Są poprostu rzeczy waznijsze niż nawijanie, jeżeli koleżanka w tej swojej małomówności zacznie być na maxa kobieca, zacznie się czuć sama ze sobą komfortowo i naturalnie, to będzie przyciągać facetów mimo nie bycia mistrzynią gadulstwa - całą robotę będzie robić jej energetyka, a nie kłapczący język

[Kgg]

To że kobieta jest małomówna nie oznacza jeszcze że jest głupia, masz bardzo dziwne przekonania.

Są poprostu rzeczy waznijsze niż nawijanie, jeżeli koleżanka w tej swojej małomówności zacznie być na maxa kobieca, zacznie się czuć sama ze sobą komfortowo i naturalnie, to będzie przyciągać facetów mimo nie bycia mistrzynią gadulstwa - całą robotę będzie robić jej energetyka, a nie kłapczący język

Sama jestem małomówna, jak połowa (albo więcej) tego forum, co nie ma nic wspólnego z głupotą. Nie rozumiem tylko a) jakie znaczenie ma tu płeć b) jak można chcieć tylko, żeby ktoś go słuchał i wydzielał energię. To oznacza brak zainteresowania tym, co druga strona ma do powiedzenia i czy jest ciekawą osobą. Nie przeszkadzałoby mi, gdybym była z kimś malomownym na spotkaniu, ale na pewno próbowałabym tego kogoś wciągnąć w rozmowę, zamiast tylko sama nawijać i wyczekiwać na potakiwania i zachwyty.

[mocart]

Udział treści wystarczy że będzie 70%-30% z przewagą dla faceta, u kobiety o wiele ważniejsze będzie to o czym napisałem wyżej

[Lloyd]

Co czyni drugą osobę kimś interesującym, ciekawym? Czy można odpowiedzieć na to pytanie konkretnie, wyszczególniając w punktach umiejętności, posiadaną wiedzę, sposób zachowania, itp.?

[Pan Foka]

Znalazłem ciekawą metodę, na którą lecą babeczki.

[Obrazek: 2kqBJ.jpg]

[Urthon]

Muszę nad tym popracować

[Placebo]

"colon"? myślałam, że "cologne" bo "colon" to raczej okrężnica ale jak chodzi o wodę kolońską to rada dobra, super kiedy facet pachnie jak facet, nie jak pół litra potu, tylko bez przesady z perfumami bo to też odpycha

[ZagubionywCzasie]

A czy facet nie pachnie jak facet kiedy pachnie jak pół litra potu ?

[Zasió]

Pół litra potu i okrążenia.

Co wam po perfumach, jak żadna was nie przytuli. Strata kasy, coś o tym wiem.

[Placebo]

ZagubionywCzasie, nie w tedy śmierdzi
Zas, jeśli ktoś np. się z dziewczynami nie spotyka i nie zrobi w kierunku żadnej z nich kroku no to ciężko na coś liczyć, jak w relkamie AXE's to nie ma