20 Sie 2013, Wto 12:14, PID: 360757
Podobno w Indiach są goście, którzy osiągnęli stan nieskończonego orgazmu
20 Sie 2013, Wto 12:14, PID: 360757
Podobno w Indiach są goście, którzy osiągnęli stan nieskończonego orgazmu
20 Sie 2013, Wto 13:24, PID: 360759
Cytat:Tego typu pytania powstają zwykle gdy coś się psuje w związku, coś jest nie tak, pojawia się zwątpienie, albo masz kogoś innego na oku i zaczynasz analizować.Twoim zdaniem ludzie zadaja sobie pytania typu: z kim chce byc, co mnie pociaga w drugiej osobie, czego bym chcial - dopiero, gdy w zwiazku juz sa i gdy sie cos sypie? A wczesniej co? Spotkanie dusz czy jak? Nie mysla, nie rozmawiaja? Idę sobie ulica i , wpadlem na jakas dziewczyne, jestesmy w zwiazku, kochamy sie, a jak sie juz zwiazek zaczyna sypac, to ja sie zastanawiam czemu. Twoja filozofia sie sypie Cytat:Nie są lepsze ani gorsze, ja tego nie mówię. Nie sugeruje tego innym. Mówię tylko o własnych odczuciach, to co dla mnie jest prawdziwe.kolejne mądre zdania i teorie na temat tego co jest dobre, albo co jest prawdą. przeczytales jakas przypadkowa ksiazke, ogladnales jakis przypadkowy film, poczules sie z tym dobrze i wybrales sobie religię. Niektorzy ludzie sa bardziej leniwi i wybieraja ta w ktorej sie wychowali, wiec props for you for that, i suppose. Ta przypadkowosc wyboru troche mnie smuci, bo to czesto przeklada sie potem na jakosc zycia. Mam wrazenie, ze nie ucza nas w szkolach myslec, szukac odpowiedzi. Raczej mamy podane rozne prawdy "na tacy" i tak potem ludzie są nauczeni funkcjonowac. Zamiast szukac rozwiazan, to oczekujemy ze odpowiedzi same splyna. Pierwsze, co uslyszane/przeczytane i co sprawi, ze zagubiony czlowiek poczuje sie lepiej, wydaje sie byc świetna odpowiedzią. Tak jakby z jakiegos powodu rzeczywistosc tak miala funkcjonować: wedlug jakiegos ustalonego sensu - jak interpretacje lektur wedlug klucza na jezyku polskim? Anyway, nie chce juz brnać w tę dyrgresję i nie rozpisze się wiecej na temat tego, co myśle o naiwnej obietnicy oświecenia, którą mami ten quasi-buddyzm. "Oswiecony czlowiek" imo nie jest już czlowiekiem. No ale nieodpowiedni temat, zeby sobie o tym pisac I tak teraz Ty nie jestes w stanie odpowiedziec mi dlaczego Twoja religia jest lepsza od innych, dlaczego wybrales wlasnie ją. Zamiast tego powtarzasz "prawdy", ktore sa prawdziwe tylko dla wyznawcow Twojej religii, ktore dla innych brzmia abstrakcyjnie i zupelnie niezrozumiale. zamiast przypowiastki o joginie moglbys mi napisac o starym indianinie palacym trawkę w wigamie. A gdy spytasz starego indiania, dlaczego nie medytuje, zeby wyzbyc sie cierpienia, tylko jara zielsko, to ten odpowie: "twoj duch jest zbyt slaby, by samemu szukac odpowiedzi, musisz zatem pytac przodków". zapytalbys wtedy: "dlaczego nie umacniać samemu swojego ducha w medytacji?" stary indianin zasmieje sie pod nosem tylko, ale nie zlosliwie, tylko tak jak ojciec, ktory widzi swojego najmlodszego syna, ktory uczy sie chodzic i ciagle upada. I wtedy ojciec przywoluje do siebie syna i pomaga mu, łapie delikatnie w dlonie, podpiera i prowadzi tak, by nie natrafil na kamien o ktory moze sie zranic. Czy dziecko mogloby samo przejsc przez swiat, gdyby nie troskliwy ojciec? Czy strumień wiedziałby jak płynąć sprytnie omijając wzgórza, głazy czy grzęzawiska, gdyby duchy przodków nie pokazały mu ściezki? Tam gdzie duchy nie mają dostępu, by prowadzić jak troskilwy ojciec, zaczyna się chaos." The end. Kreatywnosc mnie rozpiera
20 Sie 2013, Wto 14:15, PID: 360763
clouddead napisał(a):Podobno w Indiach są goście, którzy osiągnęli stan nieskończonego orgazmuChyba urodzilismy się nie w tym kraju co trzeba Poszedłbys do takiego Mistrza i powiedział: "Mistrzu, nauczaj mnie, też chce być w nieskończonym orgazmie" Cytat:Twoja filozofia sie sypieNiech się sypie, nie dbam o to
20 Sie 2013, Wto 15:19, PID: 360765
BlankAvatar napisał(a):Twoim zdaniem ludzie zadaja sobie pytania typu: z kim chce byc, co mnie pociaga w drugiej osobie, czego bym chcial - dopiero, gdy w zwiazku juz sa i gdy sie cos sypie? A wczesniej co? Spotkanie dusz czy jak? Nie mysla, nie rozmawiaja? Idę sobie ulica i , wpadlem na jakas dziewczyne, jestesmy w zwiazku, kochamy sie, a jak sie juz zwiazek zaczyna sypac, to ja sie zastanawiam czemu. Być może doszło do wzajemnego zakochania się u takich ludzi i na wczesnym etapie było wszystko w porządku, oboje byli dla siebie ideałami aż w końcu uczucie zgasło i skończyła się idealizacja. Sam miałem 2 przypadki, kiedy zakochałem się bez wzajemności w kobiecie, uważałem, że jest super piękna, a jak uczucie wygasło to była dla mnie kompletnie nieatrakcyjna i w życiu bym jej nie chciał :-P Może nie mam jeszcze doświadczenia, nie wiem jak było kiedyś, ale wydaje mi się, że powstał w mediach jakiś kult miłości, jeśli związek to tylko oparty na zakochanych w sobie ludziach, wielkich uczuciach itd., ludzie zaczynają tego szukać i mogą wpaść w pułapkę opisaną wyżej. A może po prostu te kobiety uważały faceta za idealnego, z pieniędzmi, pasjami, troskliwego itp., ale niepociągającego i czekały aż z czasem może się to zmieni, bo to jedyne brakujące ogniwo do idealnego dla nich faceta?
20 Sie 2013, Wto 15:38, PID: 360767
Luctucor napisał(a):Sam miałem 2 przypadki, kiedy zakochałem się bez wzajemności w kobiecie, uważałem, że jest super piękna, a jak uczucie wygasło to była dla mnie kompletnie nieatrakcyjna i w życiu bym jej nie chciał :-PTa to niestety działa, czar Erosa pryska i człowiek sobie uświadamia swoją głupotę
20 Sie 2013, Wto 18:21, PID: 360777
Panowie, proszę na temat.
21 Sie 2013, Śro 13:07, PID: 360815
Panowie, zdrowie Pań! Idealnie pasuje do tematu, więc nie przyjmuję reklamacji na temat rzekomego offtopu
21 Sie 2013, Śro 20:11, PID: 360835
Na temat?... Hmmm...
Chłopaki, jakie są najtańsze chusteczki higieniczne? (w samoobsługowym oczywiście... ech, ta fobia)
21 Sie 2013, Śro 22:26, PID: 360842
Ojej, jak fajnie się czyta mt041
22 Sie 2013, Czw 8:23, PID: 360847
Zas napisał(a):Chłopaki, jakie są najtańsze chusteczki higieniczne? Myślę, że najtańszy to będzie papier toaletowy :-D
22 Sie 2013, Czw 10:27, PID: 360854
a na specjalne okazje i rocznice chusteczki nawilżane?
22 Sie 2013, Czw 11:43, PID: 360864
No kurde, zamiast pieprzyć farmazony zaczęlibyście pieprzyć innych. Albo się
22 Sie 2013, Czw 16:56, PID: 360891
stap!inesekend napisał(a):No kurde, zamiast pieprzyć farmazony zaczęlibyście pieprzyć innych. Albo się Ja bardzo chętnie to zrobię z innymi, jak będzie okazja to na pewno nie odpuszczę. Tylko problem, że jej nie ma Pieprzyć się to z kolei inna bajka, nie jestem na tyle rozciągnięty, żeby sobie na to pozwolić
26 Sie 2013, Pon 16:37, PID: 361174
Witajcie!
Powiem krótko. Masturbacja + pornografia w które uciekałem przed strachem porozwalały mi głowę i teraz kompletnie nie mogę spać. Co godzinę budzę się kompletnie bez energii, mam polucje parę razy na noc, ledwo chodzę, nie mogę myśleć, skupić się, boli mnie brzuch non stop. Ludzie przestańcie to robić do puki możecie. A no i oczywiście, kiedyś, kiedy odstawiłem masturbację i jeszcze nie miałem polucji to czułem się o niebo lepiej. Masturbacja nie jest zła, ale jak się ma do tego fobię, to... no niestety, wykańcza. To tyle ode mnie. Pozdrawiam!
26 Sie 2013, Pon 17:55, PID: 361201
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26 Sie 2013, Pon 17:57 przez mc.)
@edo331
Jest ogromna różnica jak się to robi z powodu nakumulowania energii, wtedy rozładowanie jest naturalne, a gdy się to robi z powodu nawyku i uzależnienia od samego stanu, nazwijmy to "euforii", czyli robisz to nawet jak nie ma energii - to wtedy jest to szkodliwe, nawet nie masz wtedy przyjemności bo im większa energia tym masz większą przyjemność, a jak nie ma energii to jaki w tym cel? Czyli bardziej masturbujesz się " "w mózgu", z powodu uzależnienia od jakichś tam substancji które się uwalniają podczas masturbacji lub oglądania porno, a nie w wyniku nagromadzenia energii i potrzeby jej uwolnienia. Polucje są raczej skutkiem represji energii w wyniku abstynencji, czyli jakby twoja świadomość zaprzestaje uwalniać energię (czyli świadomie nie uwalniasz jej poprzez masturbację), więc twoja podświadomość przejmuje kontrolę i ją uwalnia, generując np. odpowiednie sny itp. Choć z tego co piszesz, to przyczyna może być inna, być może przyzwyczaiłeś organ (a raczej mózg), że nawet minimalna ilość energii wywołuję "prośbę" o uwolnienie, więc nawet robi to bez udziału świadomości. Ale to tylko hipoteza
27 Sie 2013, Wto 6:23, PID: 361268
a jakby tak można było te zgromadzona energię odebrać i sprzedawać, to dopiero by była rewolucja. UE mogłaby się schować z tymi pakietami klimatycznymi! :-P
27 Sie 2013, Wto 7:03, PID: 361272
edo331 napisał(a):Co godzinę budzę się kompletnie bez energii, mam polucje parę razy na noc, ledwo chodzę, nie mogę myśleć, skupić się, boli mnie brzuch non stop. Ludzie przestańcie to robić do puki możecie. Ile masz lat? Obstawiam, że energii nie masz z powodu niewyspania (logiczne), niewyspanie z powodu polucji (sam to napisałeś), a same polucje z powodu braku masturbacji (logiczne). Rozumiem, wszystko do góry nogami, ale jak to mówią: "wierz w co chcesz".
27 Sie 2013, Wto 12:12, PID: 361301
Zas napisał(a):a jakby tak można było te zgromadzona energię odebrać i sprzedawać, to dopiero by była rewolucja. UE mogłaby się schować z tymi pakietami klimatycznymi! :-PHehe, zbyt cenne by sprzedawać, sztuka to utrzymać jej jak najwięcej bez potrzreby "uwolnienia" Jest teoria mówiąca, że np. sportowiec powinien tydzień przed ważnymi zawodami powstrzymywać się od ejakulacji, bo wtedy ma więcej energii. Ale dotyczy to tylko mężczyzn. p.S. Oczywiście brak ejakulacji nie zakłada brak seksu, a tylko brak ejakulacji podczas stosunku.
28 Sie 2013, Śro 16:00, PID: 361454
Ciekawe info znalazłem, może się komuś przyda:
“During the cold of winter, a man should preserve his semen and avoid ejaculation altogether. The Tao of Heaven is to accumulate Yang in winter… One ejaculation in cold winter is a hundred times more harmful than an ejaculation in the spring.” –Liu Ching Seasonal Guidelines to Ejaculation Frequency Season…… Frequency Spring……. 1x every 3 days Summer… 1x every 15 days Autumn…..1x every 15 days Winter……. 1x every 30 days źródło: http://www.inner-tranquility.com/tag/ejaculation/page/2 Krótko mówiąc, w zimie wytrysk raz na miesiąc, na wiosnę można co 3 dni. Idea też jest taka, że na wiosnę energia ma wyższą wibrację i ogólnie jest jej najwięcej w otoczeniu (np. w roślinach), ale to powinno być oczywiste. I cytat z ksiązki Mantak Chia, w sam raz na ten wątek : Taoist Secrets of Lov napisał(a):THE BIG DRAW AND MASTURBATION Cóż, trzeba będzie przetestować tą metodę w praktyce.
28 Sie 2013, Śro 17:09, PID: 361461
28 Sie 2013, Śro 17:32, PID: 361468
Blank, pozwolisz, że wpiszę tę samą emotkę?
Jednak azjatycka kultura i filozofia jest egzotyczna i fascynująca tylko z daleka...
28 Sie 2013, Śro 20:28, PID: 361510
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28 Sie 2013, Śro 21:02 przez mc.)
To mi się wydaje interesujące: "You simply make love internally, between the
yin and yang poles within your body, imagining you are pulling the ching chi up to make love to your highest center, the crown" Kiedyś na swój sposób próbowałem czegoś podobnego i daje to spełnienie conajmniej na poziomie emocjonalnym. Nie trzeba żadnej partnerki do tego, bo wszystko jest już wewnątrz. Sam byłem nieco zdziwiony.
28 Sie 2013, Śro 20:33, PID: 361511
mc napisał(a):Nie trzeba żadnej partnerki do tego, bo wszystko jest już wewnątrz.Hehe, to ja już bym wolał w normalny sposób z partnerką
28 Sie 2013, Śro 21:38, PID: 361520
Nie neguje tego, ale nie kazdy ma taki luksus
28 Sie 2013, Śro 22:05, PID: 361523
mc napisał(a):Nie neguje tego, ale nie kazdy ma taki luksusHehe, niestety też nie mam takiego luksusu, no ale popatrz, czy nie lepiej całą energię, którą wkładasz w ćwiczenie tych technik poświęcić na znalezienie sobie dziewczyny i normalną zabawę we dwoje |
|