26 Paź 2018, Pią 18:14, PID: 768839
(26 Paź 2018, Pią 17:49)ewl napisał(a): Bleh, kolejny powrót do sertraliny.Nie wiem, czy Cię to pocieszy, ale przynajmniej jesteś w pewnym sensie w lepszej pozycji ze względu na fakt, że wiesz, jaki lek dobrze na Ciebie działa. Mózg jak każdy organ nadaje się do leczenia i według mnie nie jest to w jakiś sposób żałosne ani nie jest powodem do wstydu, kiedy ktoś będzie skazany na leki od psychiatry. Tak samo jak się przyjmuje leki na tarczycę, serce itp., tak samo i na mózg. Jestem też zdania, że mózg potrafi być bardzo neuroplastyczny i to, że teraz "nie możesz się obejść bez leków" nie oznacza, że rzeczywiście tak będzie do końca życia. Może się zdarzyć, że w jakimś momencie coś się zmieni i przestaniesz już polegać na tych lekach.
Zapytałam driuda (druidkę xd) czy ja już do końca życia będę musiała to żryć.
Powiedziała, że - jak widać - w moim przypadku eksperymenty z odstawieniem kończą się nie za dobrze, zatem lepiej ich nie powtarzać (huhu, jak to ładnie ujęła). Dodała jeszcze coś o moich neuroprzekaźnikach, że widocznie po odstawieniu ssri wróciły do dawnych schematów. Opowiedziała jeszcze w jaki sposób działa sertralina, ale niewiele z tego zrozumiałam.
Aha, a recepta na Zoloft i Afobam została w kalendarzu, który przekazałam szefowej wraz z resztą moich pracowych rzeczy wczoraj. Świetnie.
![:Stan - Uśmiecha się: :Stan - Uśmiecha się:](https://www.phobiasocialis.pl/images/emerald/emotki/flat64/usmiecha-sie.gif)
Mam nadzieję, że odzyskasz jakoś te recepty.
![:Stare - Głaszcze: :Stare - Głaszcze:](https://www.phobiasocialis.pl/images/emotki/fora/glaszcze.gif)
![:Stan - Uśmiecha się - Mrugając: :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:](https://www.phobiasocialis.pl/images/emerald/emotki/flat64/mruga.gif)