Mój WIELKI problem - nieśmiałość ;)

[malomowny_niesmialy]

Witam wszystkich !

Chciałbym Wam napisać jak w moim przypadku przejawia się nieśmiałość.

1. Nie wiem o czym rozmawiać z kobietą. Jak z nią jestem to zapominam ''języka w gębie'' i pojawia się ''pustka w głowie'' , czuję się wtedy bardzo nieswojo i odczuwam to również u kobiety obok.

2. Boję się podejść do dziewczyny np. siedzącej gdzieś blisko mnie , bo może sobie pomyśleć że się jej narzucam , że jestem brzydki (jakiś brzydal do mnie podszedł więc nie ma co z nim rozmawiać) i to że nie będę wiedział o czym z nią rozmawiać , a w najgorszym przypadku , że ma chłopaka i nie chciałbym mieć potem żadnych kłopotów.

3. Przez to wszystko idąc ulicą nie uśmiecham się do kobiety Może również pomyśleć sobie jaki ja jestem , czyli prawie tak samo jak w drugim punkcie.

Bardzo bym chciał w końcu poznać dziewczynę , ale jak to tak będzie wszystko wyglądać to niestety

[_z_]

Kolego , żyjemy w dobie internetu , powstaje coraz więcej portali randkowych , a ilość użytkowników ciągle rośnie. Znajdź kobietę wartą uwagi i spróbuj zgadać najpierw poprzez internet , poćwicz sobie ( chociaż głupio to brzmi ) rozmowy z kobietami. Oczywiście do każdej osoby podchodzić musisz inaczej , indywidualnie , ale jak to mawiają trening czyni mistrza. Nie zawsze potrzebny jest słowotok do nawiązania kontaktu , czasem cisza jest bardziej wymowna. A wygląd jest pojęciem względnym - dla jednej możesz być księciem z bajki dla drugiej totalnym zerem , jeżeli nie zaryzykujesz to się nie dowiesz , ale pamiętaj nic na siłę.

[malomowny_niesmialy]

Kolego , żyjemy w dobie internetu , powstaje coraz więcej portali randkowych , a ilość użytkowników ciągle rośnie. Znajdź kobietę wartą uwagi i spróbuj zgadać najpierw poprzez internet , poćwicz sobie ( chociaż głupio to brzmi ) rozmowy z kobietami. Oczywiście do każdej osoby podchodzić musisz inaczej , indywidualnie , ale jak to mawiają trening czyni mistrza. Nie zawsze potrzebny jest słowotok do nawiązania kontaktu , czasem cisza jest bardziej wymowna. A wygląd jest pojęciem względnym - dla jednej możesz być księciem z bajki dla drugiej totalnym zerem , jeżeli nie zaryzykujesz to się nie dowiesz , ale pamiętaj nic na siłę.

Co z tego , że założę konto na portalu randkowym jak w realu pewnie żadnej się nie spodobam ? Cierpię na niską samoocenę

[_z_]

Nie założysz to się nie dowiesz , przecież zdjęcie tam swoje możesz zamieścić. Nie mogę ocenić Twojego wyglądu , musisz pytać tutejszych kobiet . Śmiało

[Osafin]

Kolego , żyjemy w dobie internetu , powstaje coraz więcej portali randkowych , a ilość użytkowników ciągle rośnie. Znajdź kobietę wartą uwagi i spróbuj zgadać najpierw poprzez internet , poćwicz sobie ( chociaż głupio to brzmi ) rozmowy z kobietami.

Większość dziewczyn w Internecie nic nie odpisuje, nawet gdy się tym samym interesujemy. Ja np jedną znalazłem na fotce tv o czym pisałem w innym temacie. Ale i tak nic z tego nie wychodzi, na gg tylko odpowiada na moje pytania i nic od siebie.