26 Sty 2012, Czw 14:07, PID: 290435
Moze i infantylny temat, ale bardzo mnie intryguje.
Jaki jest wpływ, nazwijmy ich, przyjaciół lub bardzo bliskich znajomych, na Waszą fobię? Nie chodzi mi o rodzinę, której się przecież nie wybiera. To w rodzinie upatruje się powodów większości zaburzeń psychicznych, ale mnie interesuje kwestia dobrowolności w spotykaniu się z konkretnymi ludźmi, których moglibyście nazwać przyjaciółmi. Próbują Was wyciągnąć, czy wpędzają w większy dół?
Znam przypadek, kiedy to właśnie przez przyjaciółkę dziewczyna targnęła się na własne życie. Powody prozaiczne- tamta była zawsze w centrum zainteresowania, dawała odczuć drugiej, że jest gorsza, była dla niej chłodna, ale nie pozwalała jej odejść, poprawiała sobie kosztem drugiej samoocenę do tego stopnia, aż mała spadła na zero i się załamała. Zabawny jest fakt, że dziewczyny to były typowe papużki-nierozłączki przez wszystkie szkolne lata. A próba samobójcza odbyła się w dzień 23 urodzin tej "gorszej", kiedy dotarło do niej po nieszczęśliwym zbiegu okoliczności, że jej przyjaciółka owinęła sobie wokół palca jej chłopaka, rodzinę i wykorzystywała ją w każdy możliwie subtelny sposób. Dziewczyny zerwały kontakt, ale mała masochistka długi czas tęskniła za tą, która doprowadziła ją na skraj załamania.
Takie patologiczne relacje w stosunkach między dwojgiem ludzi, którzy nie są parą i kiedyś byli, bądź są sobie bliscy. Często okazuje się, że to właśnie nie rodzina, a przyjaciele są źródłem zaburzeń.
Macie ludzi, których można by nazwać przyjaciółmi?
Czy nie wzmagają w Was wyobcowania i poczucia, że są jedynymi ludźmi, jakim możecie zaufać?
Jakie jest ich zachowanie w stosunku do Was, zmienia się odpowiednio- kiedy jesteście sami, kiedy jesteście w grupie?
Na ile jesteście zdominowani w tej relacji?
najlepiej gdybyście mogli to porównać (wiem, dość głupie) do relacji bohaterów książkowych/filmowych. Thelma i Louise, Holmes i Watson?
Chciałabym, żebyście opisali swoich przyjaciół. Byłych lub aktualnych- zależy jak rozumiecie definicję przyjaciela.
Najbardziej interesuje mnie portret z uwzględnieniem ich charakteru i zachowania w stosunku do Was i innych ludzi.
Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi
Jaki jest wpływ, nazwijmy ich, przyjaciół lub bardzo bliskich znajomych, na Waszą fobię? Nie chodzi mi o rodzinę, której się przecież nie wybiera. To w rodzinie upatruje się powodów większości zaburzeń psychicznych, ale mnie interesuje kwestia dobrowolności w spotykaniu się z konkretnymi ludźmi, których moglibyście nazwać przyjaciółmi. Próbują Was wyciągnąć, czy wpędzają w większy dół?
Znam przypadek, kiedy to właśnie przez przyjaciółkę dziewczyna targnęła się na własne życie. Powody prozaiczne- tamta była zawsze w centrum zainteresowania, dawała odczuć drugiej, że jest gorsza, była dla niej chłodna, ale nie pozwalała jej odejść, poprawiała sobie kosztem drugiej samoocenę do tego stopnia, aż mała spadła na zero i się załamała. Zabawny jest fakt, że dziewczyny to były typowe papużki-nierozłączki przez wszystkie szkolne lata. A próba samobójcza odbyła się w dzień 23 urodzin tej "gorszej", kiedy dotarło do niej po nieszczęśliwym zbiegu okoliczności, że jej przyjaciółka owinęła sobie wokół palca jej chłopaka, rodzinę i wykorzystywała ją w każdy możliwie subtelny sposób. Dziewczyny zerwały kontakt, ale mała masochistka długi czas tęskniła za tą, która doprowadziła ją na skraj załamania.
Takie patologiczne relacje w stosunkach między dwojgiem ludzi, którzy nie są parą i kiedyś byli, bądź są sobie bliscy. Często okazuje się, że to właśnie nie rodzina, a przyjaciele są źródłem zaburzeń.
Macie ludzi, których można by nazwać przyjaciółmi?
Czy nie wzmagają w Was wyobcowania i poczucia, że są jedynymi ludźmi, jakim możecie zaufać?
Jakie jest ich zachowanie w stosunku do Was, zmienia się odpowiednio- kiedy jesteście sami, kiedy jesteście w grupie?
Na ile jesteście zdominowani w tej relacji?
najlepiej gdybyście mogli to porównać (wiem, dość głupie) do relacji bohaterów książkowych/filmowych. Thelma i Louise, Holmes i Watson?
Chciałabym, żebyście opisali swoich przyjaciół. Byłych lub aktualnych- zależy jak rozumiecie definicję przyjaciela.
Najbardziej interesuje mnie portret z uwzględnieniem ich charakteru i zachowania w stosunku do Was i innych ludzi.
Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi