24 Sty 2013, Czw 11:44, PID: 335523
Niby mam wszystko, Prace, kochajaca rodzine, mam co jesc, Gdzie mieszkac a czasem czuje sie jakbym BYl nikim, wielka kupa nieudacznika, wielka masa nieczysta, czy w tym przypadku pomoze jakas sesja u psychologa czy to glebszy problem w przypadku kazdego fobika? Bo jakos kiedys cieszylo mnie wszystko najwieksze bzdury teraz malo kiedy sie usmiecham