02 Wrz 2016, Pią 20:38, PID: 573695
Lato napisał(a):Miał ktoś z was kogoś o kim z 100% pewnością mogliście powiedzieć że jest wam przyjacielem a po jakimś czasie wasze kontakty przeszły w fazę koleżestwa po czym, to już chyba skrajny przypadek, umarły śmiercią naturalną? Nie jestem jeszcze nawet na 2 etapie ale zastanawiam się jak się ta relacja potoczy gdy skończą się wspólne studia.
Ja nie, ale wiem, ze tak bywa.
koncepcja napisał(a):A już myślałam,że to tylko ja mam taki problem. Ja zawsze marzyłam żeby spotkać taką przyjaciółkę lub paczke znajomych, z którymi bedziemy rozumieć sie bez słów. Mam już 30 lat i jeszcze sie tego nie doświadczyłam. Ja zawsze chciałam , a to niestety szło w innym kierunku.
Nie chce Ci się rozmawiać?
To nie zależy od Twoich chęci nawiązania z kimś takiego porozumienia. Musisz trafić na odpowiednia osobę i powinno to przyjść naturalnie.