19 Gru 2017, Wto 19:42, PID: 721417
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Gru 2017, Wto 19:44 przez orzeszkowa_wdowa.)
Mi drżą dłonie 24/h , czasem bardziej lub mniej,ale nigdy nie przestają.
Mam to już tak długo(w zasadzie od dziecka) że przestałam zwracać uwagę na ten problem.
Pewnie należałoby iść z tym do lekarza dawnoo temu,ale ja będąc masochistką wole się męczyć.
Nie mam pojęcia co to jest,bo raczej wątpię,że parkinson. W życiu codziennym mi to nie przeszkadza ,ale gdy trzeba zrobić coś ,co wymaga wyjątkowej precyzji,to niestety sprawia mi to trochę trudności.
Kiedyś się w szkole śmiali,że to dlatego, iż pije zbyt duże ilości wódki.
Nie piłam! : (
Mam to już tak długo(w zasadzie od dziecka) że przestałam zwracać uwagę na ten problem.
Pewnie należałoby iść z tym do lekarza dawnoo temu,ale ja będąc masochistką wole się męczyć.
Nie mam pojęcia co to jest,bo raczej wątpię,że parkinson. W życiu codziennym mi to nie przeszkadza ,ale gdy trzeba zrobić coś ,co wymaga wyjątkowej precyzji,to niestety sprawia mi to trochę trudności.
Kiedyś się w szkole śmiali,że to dlatego, iż pije zbyt duże ilości wódki.
Nie piłam! : (