13 Mar 2011, Nie 14:30, PID: 243351
trochę mnie tacy ludzie jak ZielonaMila denerwują.
podejście (poniekąd) ma prawidłowe, dopóki nie okaże się, że jest naciągaczem czy z sekty jakiejś.
przez takie przypadki ludzie zrażają się do metod, które rzeczywiście są pomocne.
to że techniki relaksacyjne i zmiana nastawienia, są podstawowymi strategiami w pokonywaniu fobii, jest faktem.
to że fobię najlepiej leczyć bez leków - powie ci każdy psycholog czy psychiatra, który tym się zajmuje. zresztą, to logiczne.
z fobii nie można też robić sobie 'usprawiedliwienia' na życie. stąd jego podejście, że fobii 'nie ma'. chodzi po prostu o to, żeby przestać się tym przejmować. nie da się wyleczyć z fobii metodami poznawczymi, jeśli ciągle robisz z tego problem, dramat, albo cofasz się, bo uznajesz siebie za najcięższy przypadek w historii.
gorzej jak mila zacznie przekonywać, że leków w ogóle nie powinno się brać, a tylko jego sposoby są najlepsze, jeśli zacznie podszywać się pod psychologa, a swoje ip będzie ukrywać.
ciekawe jak się nasz zielonek do tego odniesie.
podejście (poniekąd) ma prawidłowe, dopóki nie okaże się, że jest naciągaczem czy z sekty jakiejś.
przez takie przypadki ludzie zrażają się do metod, które rzeczywiście są pomocne.
to że techniki relaksacyjne i zmiana nastawienia, są podstawowymi strategiami w pokonywaniu fobii, jest faktem.
to że fobię najlepiej leczyć bez leków - powie ci każdy psycholog czy psychiatra, który tym się zajmuje. zresztą, to logiczne.
z fobii nie można też robić sobie 'usprawiedliwienia' na życie. stąd jego podejście, że fobii 'nie ma'. chodzi po prostu o to, żeby przestać się tym przejmować. nie da się wyleczyć z fobii metodami poznawczymi, jeśli ciągle robisz z tego problem, dramat, albo cofasz się, bo uznajesz siebie za najcięższy przypadek w historii.
gorzej jak mila zacznie przekonywać, że leków w ogóle nie powinno się brać, a tylko jego sposoby są najlepsze, jeśli zacznie podszywać się pod psychologa, a swoje ip będzie ukrywać.
ciekawe jak się nasz zielonek do tego odniesie.