15 Sie 2012, Śro 23:55, PID: 312557
Załóżmy, że ktoś ma te podstawy, łączy w sobie wszystkie możliwe niepożądane cechy jednocześnie, zdaje sobie z tego sprawę i powie "I co z tego, nikt nie jest doskonały". Racjonalne podstawy to jedynie fundament, na którym można zbudować nieśmiałość, ale czy warto?
Natomiast brak takich podstaw, to już zupełna fanaberia albo złe przyzwyczajenie.
Natomiast brak takich podstaw, to już zupełna fanaberia albo złe przyzwyczajenie.