03 Wrz 2015, Czw 22:50, PID: 467940
Chyba przyswajanie wiedzy nwm czy to fobia jak coś na mnie powie to umiem się bronić kiedyś zostałem w kalsie potem mnie grupa odżuciała straciłem moich kupli co wtedy myślałem że nimi są bardziej akceptacja innych wykluczenia no i pewnie wiedzy bo cienszko mi coś wchodziło ale od podctawówki moja mam była wzywana do szkoły nie tylko w skuli oceń ale zachowania byłem bardzo nie dobry wtedy biłem się itd potem pod koniec Gimazium znowu zostałem w szkole głownie przez wagary ale wtedy pobiłem się z większym od sb może miał 15 ja nwm 16 chyba nos złamany rew z nosa a ja nikomu nic nie powiedziałem to zapamięntałem od tego momentu zamknołem się jakoś w sobie nawet nie chiałem chodzić do tej szkoły załatwili mi nauczanie w domu zdałem pewnie miałem te ulgi miałem też przystąpić do bierzmowania modlitwy zdane ja nie poszłem teraz chcę robić od nowa i tak odd tego momentu było lepiej i gorzej zdałem 2 kursy imałem się prac ale długo miejsca nie zagrzewałem potem jakoś tylko w domu siedziałem komtuter dziwne myśli i tak wyląndowałem w psychiatryku lubliniec nie będe tu mówić 100% bo może w mi pomożecie byłem tam 2 tygodnie potem zadzwoniłem żeby mnie wypisali tam stwierdzili zaburzenia osobowośći potem lokalny psychiatra psycholog miałem chodzić całą rodziną ale ojciec nie chiał jest starej daty mówi że mi nic nie ma praca mi pomoże albo że leń jestem i zmyślam więc tylko chodziłęm do psychiatry mówiła jak się pan czujesz przepisała leki i to wszystko powiem że ten lekaż był do d*py te leki mnie zamulały tylko nawet mi się na rower nie chciało iść a na roweże śmigam od maleńkiego przytyłem od tego w 2 lata brania tego przytyłem 20 kg a za każdym razem gdy nie wziołem tabletek czułek gód jak ćpun i zdenerwowanie poznałem na inym forum osobe zaprzyjażniłem się z nią mieszka tu nie daleko o takie przyjaciela to ja się modliłem duzo mi pomógł też miał podobne problemy ale uczy się pracuje może ja trafiłem na pechowych lekaży nwm też odctawił tabletki tylko stopniowo już nie czułem głodu jakoś normalnie się czułem nie było rużnicy tylko byłe bardziej aktywny wtedy tylko spałem wię już tam nie chodze długo do tego lekaża poszłem na kurs z kuplem pdrużiwałem gownie góry schudłem biegam teraz robie maratony na roweżę ale wakacje się skończyły wszyscy wrócili do swoich zajęć a ja znowu w domu nwm wtedy jakoś nie czułem lęnków jak misiałem się pytać o drogę albo czy nas autem podwizą pod dworzec czy gdzie kolwiek indziej tylko tutaj w tych dwóch opcjach szkoła czy raca mam takie lenki dziwne i zarazem tragiczne dla mnie czuje się bezradny mam rodziców jakich mam może mama tylko próbuje mi pomóc ale też jest bez silna ma już swoje lata ta to tata sciemniam i wynajduje sobie chorby w dniu gdy mam gdzieś isć tak to jest rtochę się rospiałem wiem żę błęndy sorry myślę że jak będe z wami szczery i powiem prawdę wtedy bedzie można mi jakoś doradzić czy pomóc naprawdęchiał bym być taki jak kiedyś .