01 Lis 2015, Nie 13:36, PID: 483960
Ja tam nie wierzę i nie ma dla mnie sensu teoria, że coś jest później.
A co po śmierci z tej nauki, rozwijania się... jakieś nagrody rozdają? Moje życie zaczyna się kończy na ziemi - to wszystko co mam i chciałabym wykorzystać je jak najlepiej a żyjąc w nadziei na lepsze życie po życiu mogłabym przegapić to co jest teraz. Na żaden 40-dniowy rejs się nie wybierałam...
Ludzie WIEDZĄ? Raczej wierzą w to. Nie widzę sensu w zgłębianiu tych dziedzin wiedzy - wydaje mi się to kompletną stratą czasu i energii ludzi, którzy mogliby się zająć czymś pożytecznym. Bo co nam po tych wszystkich religiach i naukach astralnych? Konflikty na świecie i oszustwa.
A co po śmierci z tej nauki, rozwijania się... jakieś nagrody rozdają? Moje życie zaczyna się kończy na ziemi - to wszystko co mam i chciałabym wykorzystać je jak najlepiej a żyjąc w nadziei na lepsze życie po życiu mogłabym przegapić to co jest teraz. Na żaden 40-dniowy rejs się nie wybierałam...
Ludzie WIEDZĄ? Raczej wierzą w to. Nie widzę sensu w zgłębianiu tych dziedzin wiedzy - wydaje mi się to kompletną stratą czasu i energii ludzi, którzy mogliby się zająć czymś pożytecznym. Bo co nam po tych wszystkich religiach i naukach astralnych? Konflikty na świecie i oszustwa.