30 Gru 2015, Śro 22:39, PID: 501010
Cytat:Hmm, a czy ktoś z was ma wrażenie, że czuł się bardziej dorośle w latach szkolnych niż obecnie?"
ja. W podstawówce, tak gdzieś w klasach 1-3 całościowo, i w 4-6 jeśli idzie o jakaś tam "pwoagę" i "rozsąde", "pracowitość" i inne złudzenia... żal teraz dupę ściska...
Cytat:"Gdy inni się zachowywali jak dzieciuchy (a jeszcze gdy nam szkodzili, to już w ogóle), to stwierdziliśmy, że my tacy nie będziemy, że będziemy poważni. A gdy to się skończyło i ci ludzie (a nierzadko nasi oprawcy) stawali się poważni, to my właśnie na przekór zatopiliśmy się w dzieciństwie - bo wcześniej "nie mogliśmy" być dziećmi?"
nie wiem czy dokąłdnie tak, na pewno nie jest to takie proste i jednowymiarowe, protest? chyba nie. raczej zagubienie, moze jakaś tęsknota, ale nie na pierwszym planie.
Cytat:"Jeśli już się doświadczyliśmy takiej przemocy i wyautowania, to sami umieszczamy się poza grupą, by już nikt nie mógł nas umieścić "poza". I ulegamy iluzji, że bycie "poza" to nasz własny wybór - niestety to wynik fobii, nie nasz własny wybór."
chyba tak...
Cytat:"Bo my wcale nie byliśmy bardziej zaradni - byliśmy tylko poważniejsi. Oni zaczęli się stawać poważniejsi... A my zaczęliśmy łapać syndrom Jacksona i uciekać od odpowiedzialności. "
Dokładnie! myślę, że wielu z nas od początku było nawet znaczniej mniej zaradnych niz reszta
Cytat:"Siłą rzeczy uważałam większość rówieśników za głupich, bo przecież w książkach i w telewizji, które wypełniały mi czas, przyjaźnie wyglądały inaczej."
no, niestety.
ale czasem mam wrażenie, obserwując osoby w autobusie, że i w realu takie są... może nieczęsto, ale są...
Cytat:"Ludzie z niskim/ niepozwalającym cieszyć się życiem poczuciem własnej wartości przyjmują takie krzywdzące i niekorzystne teorie na swój temat bez walki, że głowa mała."
pocieszające, tylko ile w tym prawdy?
Cytat:"Nie, to nie jest normalne, że człowiek się wtedy zamyka. To jest bardzo złe dla niego. Wynikiem jest straszne cierpienie i jeszcze większe poczucie krzywdy i niezrozumienia! "
byłaś na tyle iteligentna, że wiedziaąłs to wtedy?
Babcia z fobią? nie wiem, nei jestem psychologiem, wie, kto do nich z fobią przychodzi, emerytce pewnie fobai nie przeszkadza, i tak siedzi sama w za+ pończochach, a rentę przyniesie listonosz.
Cytat:Chciałabym zresetować się do stanu przed fobią, naprawdę. Tylko nie bardzo wiem, w którym momencie mojego życia już miałam w sobie ten lęk, a w którym był on dopiero w fazie rozwoju"
też nie wiem. kiedy lęk, kiedy ZOK, kiedy inne . nie wiem nawet, czy to potrzebne, żeby wioedzieć, ale fakt - nie wiem, od kiedy już nie jestem normalny. Obawiam się, że od 2-3 klasy podstawówki, anwet jeśli to jeszcze nie był lęk, a inne zaburzenia...