22 Maj 2019, Śro 13:14, PID: 793076
W farmakoterapii nie chodzi o to, żebyś przestał w ogóle odczuwać negatywne emocje, a bardziej nauczył się nie żyć tylko nimi.
Depresja to nie tylko zaburzenie nastroju - wynika w końcu z zaburzonej ilości neuroprzekaźników w mózgu, dlatego leki są bardzo pomocne w tym, żeby poczuć się lepiej i uregulować sobie tą popsutą gospodarkę składników w głowie.
Nie próbuje powiedzieć, że terapią i samodzielną pracą nad sobą nie da się osiągnąć poprawy, po prostu myślę, że warto dać szansę lekom. One wcale nie sprawią, że staniesz się innym człowiekiem (choć na początku można odnieść takie wrażenie), a bardziej odblokują w Tobie stłumiony przez chorobę potencjał.
Depresja to nie tylko zaburzenie nastroju - wynika w końcu z zaburzonej ilości neuroprzekaźników w mózgu, dlatego leki są bardzo pomocne w tym, żeby poczuć się lepiej i uregulować sobie tą popsutą gospodarkę składników w głowie.
Nie próbuje powiedzieć, że terapią i samodzielną pracą nad sobą nie da się osiągnąć poprawy, po prostu myślę, że warto dać szansę lekom. One wcale nie sprawią, że staniesz się innym człowiekiem (choć na początku można odnieść takie wrażenie), a bardziej odblokują w Tobie stłumiony przez chorobę potencjał.