23 Mar 2015, Pon 3:32, PID: 438772
Generalnie nie pisałem do Ciebie tylko do achina, bo to jego post wziąłem do siebie i tego, że namawiam ostatnio ludzi na CBT. Na tym forum
jest tak, że jak ktoś proponuje jakieś wyjście do się zaczyna zwykle na niego najazd. Ja wiem, że nie ma jednej metody, która uleczy każdego, ale wierz mi, że mam za sobą spore doświadczenie w terapiach i po prostu nie chcę żeby ludzie popełniali mój błąd i szli do terapeutów psychodynamicznych, , problem z tymi terapiami jest bowiem taki, że mając konkretną wiedzę terapeuci nie dzielą się z nią klientem, gdyby zapoznali go z teorią związków z obiektem i inną wiedzą teoretyczną to potem takiemu człowiekowi byłoby łatwiej w życiu rozumieć siebie i swoje zachowania i je zmienić, ale oni tego nie robią.
Prawda jest też taka, że temat wątku brzmi : pomóżcie mi zdiagnozować problem, więc autor sam prosi o pomoc w diagnozie, więc zakładam, że chce poznać zdanie ludzi na forum, a nie psychologa/psychiatry bo inaczej tam właśnie by się udał. Wypowiadam moją prywatną sugestię nie diagnozę co więcej zaczynam mój post od tego, że nie jestem psychologiem i tego, że wiem, za mało żeby stawiać diagnozę, więc nie czepiaj się, ze bawię się w doktora, bo właśnie tego nie robię, pomijając już fakt, że psycholog to nie jest żaden doktor.
Mój post nie miał być złośliwy i niesłusznie go tak odbierasz, ale to Twoja sprawa.
PS.Słowo baran to nie jest dla mnie problem, problemem jest to , że nim rzucasz niesłusznie.
jest tak, że jak ktoś proponuje jakieś wyjście do się zaczyna zwykle na niego najazd. Ja wiem, że nie ma jednej metody, która uleczy każdego, ale wierz mi, że mam za sobą spore doświadczenie w terapiach i po prostu nie chcę żeby ludzie popełniali mój błąd i szli do terapeutów psychodynamicznych, , problem z tymi terapiami jest bowiem taki, że mając konkretną wiedzę terapeuci nie dzielą się z nią klientem, gdyby zapoznali go z teorią związków z obiektem i inną wiedzą teoretyczną to potem takiemu człowiekowi byłoby łatwiej w życiu rozumieć siebie i swoje zachowania i je zmienić, ale oni tego nie robią.
Prawda jest też taka, że temat wątku brzmi : pomóżcie mi zdiagnozować problem, więc autor sam prosi o pomoc w diagnozie, więc zakładam, że chce poznać zdanie ludzi na forum, a nie psychologa/psychiatry bo inaczej tam właśnie by się udał. Wypowiadam moją prywatną sugestię nie diagnozę co więcej zaczynam mój post od tego, że nie jestem psychologiem i tego, że wiem, za mało żeby stawiać diagnozę, więc nie czepiaj się, ze bawię się w doktora, bo właśnie tego nie robię, pomijając już fakt, że psycholog to nie jest żaden doktor.
Mój post nie miał być złośliwy i niesłusznie go tak odbierasz, ale to Twoja sprawa.
PS.Słowo baran to nie jest dla mnie problem, problemem jest to , że nim rzucasz niesłusznie.