04 Sty 2016, Pon 12:12, PID: 502950
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04 Sty 2016, Pon 18:57 przez Ertix.)
A u mnie właśnie zasób słownictwa i zapamiętywanie są problemem (+ to samo co poprzednik). Dodatkowo mam dużą męczliwość gdy muszę coś komuś tłumaczyć, lub się powtarzać. To mi zabiera sporo energii.
Przez to się czuję gorszy od innych, i nie potrafię samemu wyrazić własnych myśli, a co dopiero zrozumieć czyjeś (i co zresztą widać było po moich ocenach). Nie potrafię na przykład odróżnić sarkazmu od żartu, bo wszystko biorę na serio. Da się coś z tym zrobić? Zaznaczam, że w opinii mam napisane, że to może być choroba OUN. Czy padaczka miokloniczna z małymi napadami nieświadomości (wyłączanie się, nie żadne telepanie po podłodze) może mieć na to wpływ?
Mam problemy ze zrozumieniem treści, dlatego jak czytam jakiś tekst to sprawia mi to trudność. Tak naprawdę to tylko okiem przejeżdżam po książce i widzę zlep liter, a jak już samemu mam zdefiniować to, co wyczytałem, to dopiero jest masakra.
Przez to się czuję gorszy od innych, i nie potrafię samemu wyrazić własnych myśli, a co dopiero zrozumieć czyjeś (i co zresztą widać było po moich ocenach). Nie potrafię na przykład odróżnić sarkazmu od żartu, bo wszystko biorę na serio. Da się coś z tym zrobić? Zaznaczam, że w opinii mam napisane, że to może być choroba OUN. Czy padaczka miokloniczna z małymi napadami nieświadomości (wyłączanie się, nie żadne telepanie po podłodze) może mieć na to wpływ?
Mam problemy ze zrozumieniem treści, dlatego jak czytam jakiś tekst to sprawia mi to trudność. Tak naprawdę to tylko okiem przejeżdżam po książce i widzę zlep liter, a jak już samemu mam zdefiniować to, co wyczytałem, to dopiero jest masakra.