23 Gru 2017, Sob 1:31, PID: 721939
(16 Gru 2017, Sob 14:42)Dziwna napisał(a): nie wiem jak można coś przeżyć i nie rozumieć.
No właśnie można. Życie toczy się dalej i zapominanie jest naturalnym procesem, który zachodzi jeśli nie blokujemy go poprzez trzymanie się na siłę wspomnień, tego co było. Kiedy odpuścimy sobie przywiązanie do pewnego obrazu, wizji siebie, mamy wolność wyboru. Dziś jestem taka, ale daję sobie przyzwolenie by jutro być jaka tylko zechcę, choćby to się z dzisiejszą mną kłóciło. Nie muszę taszczyć ze sobą całego życiowego bagażu do końca moich dni. Niektóre doświadczenia owszem, warto pamiętać, by nie wpakować się na minę, by nie powtarzać błędów, ale jeśli coś było nieużyteczne, to po cóż o tym pamiętać?