26 Lut 2018, Pon 1:24, PID: 732940
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26 Lut 2018, Pon 1:24 przez Ketina.)
(24 Lut 2018, Sob 17:30)Omul napisał(a): Jeśli dziewczyna jest pewna siebie, to też ma +10 do atrakcyjności.Tak z ciekawości: Jak rozpoznajesz dziewczynę, która charakteryzuje się pewnością siebie?
Miałem krótki okres, kiedy się ogarnąłem i czułem się automatycznie wile atrakcyjniejszy, najlepsze w tym było to, że nie czułem takiej potrzeby, żeby mieć dziewczynę, raczej to było takie fajnie, żeby była, ale jak nie będzie to trudno. Także rzeczywiście trzeba się ogarnąć, potem szukać dziewczyny. Na pewno podejmowałoby się wtedy bardziej racjonalne decyzje, a nie desperackie.
(25 Lut 2018, Nie 22:14)klocek napisał(a): @Dziwna - Moim zdaniem kobiety rzadko wiedzą, czego chcą w kontekście romantycznym. Kiedyś nawet je o to wprost pytałem, ale najbardziej szczerą odpowiedzią było właśnie "nie wiem" . Usłyszałem kiedyś dobre określenie tej postawy: "Kobieta zawsze wybierze mniej pewną opcję."Właśnie podbijam to, co najpisała @Dziwna, że po pierwsze: dlaczego miałyby był z Tobą w 100% szczere; a po drugie: Skąd masz pewność, że Twoja próba porównawcza jest wiarygodna i aplikuje się absolutnie do wszystkich kobiet?
Kobiety także lubią być z kimś "na próbę". Ani naprawdę na tak, ani naprawdę na nie.
Kobieta nie będzie umiała rozpocząć relacji z kimś, kto się jej podoba. Najczęściej będzie miała pretensje do faceta, że jej nie poderwał. A jeżeli jednak poderwał, to sama nie będzie wiedziała, czy chce z nim być i czy nie wolałaby nie być wolna.
Decyzji o zakończeniu związku też nie będzie umiała podjąć, ale nie będzie zadowolona, kiedy facet ją podejmie.
Moim zdaniem lepiej się pogodzić z tym, że kobiety są niezdecydowane i samemu nauczyć się decydować, mając na względzie dobro swoje i jej.
To są doświadczenia moje i nie tylko moje, nie mądrości z internetu.
Cytat:Co do autorki wątku: wygląda na to, że chce relacji romantycznej czy też seksualnej z chłopakiem, ale odczuwa lęk. Moje rozwiązanie: wejdź z chłopakiem (albo lepiej z chłopakami w liczbie mnogiej) w relację nie-romantyczną nie-seksualną na początku. Być może w ten sposób oswoisz się z chłopakami i przestaniesz się ich bać. Nie zaczynaj z grubej rury.Tylko na przeszkodzie mogą stać różne trudności np. chłopak(albo jego otoczenie) nie będzie rozumiał w ogóle pojęcia przyjaźni damsko-męskiej i wtedy taka załóżmy fobiczka jest wystawiona na szereg dziwnych sytuacji i nie wiadomo, czy uda się jej im sprostać. Taka rada jest dość powierzchowna i jednak warto mieć jakieś zaplecze w postaci adekwatnych umiejętności społecznych lub bliskiego znajomego, który doradziłby takiej osobie w kryzysowej sytuacji.
Absolutnie nie zniechęcam do tworzenia przyjaźni między przedstawicielami obu płci, tylko ostrzegam, że intencje nie zawsze mogą być odebrane w zamierzony sposób.