07 Cze 2013, Pią 20:59, PID: 353633
Chyba też mam ten problem. Już nawet przez internet mi ciężko zagadać do osób z tak zwanego reala. Mimo wszystko wiem, że powinnam i to coś normalnego. Raz jedna osoba pierwsza się wita, raz druga. Raz rozmowa się klei, raz nie.
Jeśli wiesz, że zależy Ci na danej osobie, nawet pod względem zwykłej znajomości, to powinnaś spróbować. Jeśli naprawdę tylko z Twojej winy taki kontakt ucichł to faktycznie trzeba się liczyć z negatywną reakcją na wznowienie znajomości, ale tylko liczyć. To nie może przejąć kontroli. Mają prawo poczuć się ignorowani tak samo jak ty miałaś prawo mieć problemy. Mimo wszystko myślę, że ich reakcja nie byłaby zła. Z naszej chorej perspektywy wszyscy wydają się wrogo nastawieni, a tak naprawdę nic do nas nie mają. Prawdopodobnie odzyskalibyście kontakt, ale oczywiście musisz dać coś od siebie. Boimy się ludzi, ale ich potrzebujemy.
Zawsze warto próbować.
Jeśli wiesz, że zależy Ci na danej osobie, nawet pod względem zwykłej znajomości, to powinnaś spróbować. Jeśli naprawdę tylko z Twojej winy taki kontakt ucichł to faktycznie trzeba się liczyć z negatywną reakcją na wznowienie znajomości, ale tylko liczyć. To nie może przejąć kontroli. Mają prawo poczuć się ignorowani tak samo jak ty miałaś prawo mieć problemy. Mimo wszystko myślę, że ich reakcja nie byłaby zła. Z naszej chorej perspektywy wszyscy wydają się wrogo nastawieni, a tak naprawdę nic do nas nie mają. Prawdopodobnie odzyskalibyście kontakt, ale oczywiście musisz dać coś od siebie. Boimy się ludzi, ale ich potrzebujemy.
Zawsze warto próbować.