30 Sie 2014, Sob 4:58, PID: 409286
dziewczyna z naprzeciwka napisał(a):U takiej osoby zabraknie zapalnika, który wznieciłby w niej chęć naprawiania świata. Ktoś taki nie będzie więc "dobry", ani "zły", tylko powiedzmy "letni".ale lubisz sobie upraszczać..
a jak ktoś chce zmieniać świat, a wcale nie ma nerwicy? Więc według twoich kryteriów jest dobry czy tacy nie mają prawa istnieć? A co jeśli ktoś był światkiem krzywdy, postanowił zmieniać świat na lepsze, a nerwicy nie dostał?