27 Lip 2015, Pon 18:58, PID: 456184
Och master,
Spróbowałam kaszy jaglanej, skoro tak bardzo polecasz. Smaczna w smaku, jednak w mój punkt bardziej trafia gryczana.
Moja pierwsza myśl po ugotowaniu jaglanej i spróbowaniu i ogólnie po kontemplacji estetycznej: " Toż tak wyglądała żywność wszystkich ludów pierwotnych, a przynajmniej to bardzo prawdopodobne." Chodzi o to, że to co powstało w garnku po ugotowaniu i zniknięciu całej wody wyglądało jak breja. Mi to jakoś strasznie nie przeszkadza, ale czy jest sposób na to, żeby ugotować tę kaszę na sypko?
Spróbowałam kaszy jaglanej, skoro tak bardzo polecasz. Smaczna w smaku, jednak w mój punkt bardziej trafia gryczana.
Moja pierwsza myśl po ugotowaniu jaglanej i spróbowaniu i ogólnie po kontemplacji estetycznej: " Toż tak wyglądała żywność wszystkich ludów pierwotnych, a przynajmniej to bardzo prawdopodobne." Chodzi o to, że to co powstało w garnku po ugotowaniu i zniknięciu całej wody wyglądało jak breja. Mi to jakoś strasznie nie przeszkadza, ale czy jest sposób na to, żeby ugotować tę kaszę na sypko?