29 Mar 2016, Wto 12:29, PID: 527162
też mam BEDa, nie ma lekko
"BED charakteryzuje brak zachowań kompensacyjnych następujących bezpośrednio po napadzie obżarstwa, takich jak wywoływanie wymiotów, użycie środków przeczyszczających, stosowanie głodówki i nadmiernych ćwiczeń fizycznych."
myślałem, że właśnie jest odwrotnie, gdy dużo się naźresz ale się tym nie przejmujesz to nie masz BEDa, jak ważyłem 150kg to żarłem ile chciałem i co chciałem ale BEDa nie miałem, ponieważ nie robiłem żadnych wymiotów, głodówek, ćwiczeń itp.
teraz właśnie ćwicze, żeby właśnie nie utuczyć się tak mocno, a na jednym forum ktoś pisał
"BED charakteryzuje brak zachowań kompensacyjnych następujących bezpośrednio po napadzie obżarstwa, takich jak wywoływanie wymiotów, użycie środków przeczyszczających, stosowanie głodówki i nadmiernych ćwiczeń fizycznych."
myślałem, że właśnie jest odwrotnie, gdy dużo się naźresz ale się tym nie przejmujesz to nie masz BEDa, jak ważyłem 150kg to żarłem ile chciałem i co chciałem ale BEDa nie miałem, ponieważ nie robiłem żadnych wymiotów, głodówek, ćwiczeń itp.
teraz właśnie ćwicze, żeby właśnie nie utuczyć się tak mocno, a na jednym forum ktoś pisał
Cytat:Ostatnio zacząłem czytać bardzo fajną książkę "Brain over binge", niestety nie znajdziecie jej raczej w polskiej wersji językowej. Jest o dziewczynie, która miała bulimię typu nieprzeczyszczającego (non-purging type), czyli taką w której nadmiar kalorii próbowała spalić wysiłkiem, więc każdego dnia po takim "ucztowaniu" spędzała po 5-7godzin na aktywności fizycznej. Wszystko zaczęło się gdy chciała schudnąć trochę (będac osobą szczupłą), wywalacjąc z diety wiele produktów, które na codzień jadła. Wszystko szło na początku po jej myśli, trzymała się diety, doszła do wagi 40kg i mając DUŻĄ niedowagę i wtedy zaczęła się też przygoda z BED (Binge eating disorder). Z czasem było co raz gorzej, takie dni zdarzały jej się czasem po 4-5x w tygodniu nawet (w inne dni się głodziła i zajeżdżała na treningu) i trwało to LATAMI ! Nie pomogli jej specjaliści, grupa anonimowych binge eaterów itd. Brała nawet Topamax (lek na padaczkę), który pomógł, ale na krótki czas... co było dalej jeszce nie wiem bo jestem w trakcie czytania, ale to co przeczytałem dotychczas otworzyło mi oczy...ale do 5-7 godzin mi daleko heh