13 Lip 2019, Sob 20:23, PID: 798769
Wszystkim zaburzonym polecam bloga Wilczogłodna Ja dzięki Ani zrozumiałam jak to wszystko działa i dlaczego wciąż trwam w błędnym kole. U mnie od ok. 10 lat na przemian: głodówki, objadanie się, bywały zdrowe miesiące, kiedy potrafiłam jeść jak normalny człowiek. Moja waga nieustannie się waha, choć od 2 lat jest w miarę stabilna. Ważne, że w tak zwanej normie, choć pilnuję się na okrągło, bo zdarzają mi się epizody kompulsywne. Da się to zwalczyć, bo byłam kiedyś rok w remisji. Zrobiłam to sama, jeszcze zanim odkryłam bloga Ani. Byłam wtedy mocno zmotywowana. Potem znów zaniedbanie, głodówki i fala ruszyła od nowa. Wydaje mi się, że kto raz w to wpadnie, na zawsze zostają chore myśli. Trochę jak z depresją, nawet jeśli najgorsze już za nami, czai się za nami jak cień.