21 Mar 2015, Sob 14:21, PID: 438514
Ciemny napisał(a):Ale właśnie o to chodzi, że do szału doprowadza mnie to, że ludzie nie myślą racjonalnie. Taki przykład: idę chodnikiem i muszę z niego zejść (np. skręcam w bramę). Zawsze patrzę za siebie czy nie wejdę komuś w drogę, ale jakoś ludzie idący przede mną nigdy nie myślą o tym, że za nimi idę. Do słuchania muzyki używam słuchawek nie dlatego, że wstydzę się swojej muzyki, ale dlatego, że może komuś nie odpowiadać słuchanie tego samego co ja. Za to śmieci puszczające swoje techno albo swoje brudne rapy (nie mając w ogóle pojęcia o subkulturze hip-hop) nie myślą w ogóle o tym, że nie odpowiada mi ich podkład muzyczny.Cześć Ciemny Bardzo dobrze Cię rozumiem pod tym względem. Moja rada? Emigracja do Niemiec. Tutaj naprawdę bardzo rzadko spotkasz się z przypadkami zakłócania porządku w przestrzeni publicznej, a jeśli już, to możesz być pewien, że wszyscy pozostali odniosą się z dezaprobatą do osoby dopuszczającej się nieodpowiedniego zachowania. Nie daj sobie wmówić, że to z Tobą jest coś nie tak, bo oczekujesz minimum szacunku.
Dla mnie racjonalne myślenie i dążenie do jakiegoś zorganizowanego współżycia w społeczeństwie jest czymś skrajnie naturalnym i chętnie bym z niego usunął tych, którzy burzą ten porządek po prostu będąc debilami, a niestety to by oznaczało usunięcie większości ludzi.
Klucz konduktorski, genialne!