26 Lis 2018, Pon 19:08, PID: 772998
Lęku przed śmiercią nie mam, wręcz bardzo ciekaw jestem co się dzieję ze świadomością po zgonie... ale co się odwlecze to nie uciecze
Boryna umarł na polu, ja wolałbym we własnym warsztacie, a już najlepiej podczas seksów ale jak się przewrócę na ulicy to też się nic nie stanie...
Boryna umarł na polu, ja wolałbym we własnym warsztacie, a już najlepiej podczas seksów ale jak się przewrócę na ulicy to też się nic nie stanie...