22 Lut 2017, Śro 18:22, PID: 616761
ja sie bardzo źle czułem w sytuacji, gdy czułem asie obserwowany i miałem silna potrzebę zachowywania sie "normalnie". To moglo byc w autobusie, na przystanku, ulicy - o wystapieniach nie wspomne
pisze o tym, bo jak kto sobie jakis lęk "zakotwiczy" i co sobie w związku z tym wkręci, nie ma większego znaczenia, bo co człowiek, to fobia społeczna, a problem jest w zasadzie podobny
pisze o tym, bo jak kto sobie jakis lęk "zakotwiczy" i co sobie w związku z tym wkręci, nie ma większego znaczenia, bo co człowiek, to fobia społeczna, a problem jest w zasadzie podobny