04 Mar 2009, Śro 23:09, PID: 129704
Po 1 oni chca abym wiecznie czas poswiecal ksiazkom. Po 2 nie puszcza mnie, o 21 musze byc juz w domu ... Po 3 sa bardzo przeciwni chodzeniu
z dziewczyna. Kiedys powiedzialem, fajnie by bylo sie spotkac z ladna,
fajna laska. A oni odpowiedzieli - co ci to da, nic ... a na to masz czas.
Powiem, ze moje samopoczucie z kazdym dniem pogarsza sie, coraz
bardziej chce miec kogos bliskiego, a wiem ze to nie mozliwe. Kiedy
slysze jak kolezanka opowiada, ze zaprosila na obiad swojego chlopaka
itd a on dogaduje sie z rodzicami, nie moge uwierzyc dla mne
to cos innego.
z dziewczyna. Kiedys powiedzialem, fajnie by bylo sie spotkac z ladna,
fajna laska. A oni odpowiedzieli - co ci to da, nic ... a na to masz czas.
Powiem, ze moje samopoczucie z kazdym dniem pogarsza sie, coraz
bardziej chce miec kogos bliskiego, a wiem ze to nie mozliwe. Kiedy
slysze jak kolezanka opowiada, ze zaprosila na obiad swojego chlopaka
itd a on dogaduje sie z rodzicami, nie moge uwierzyc dla mne
to cos innego.